+ Napisz wiadomość
401783 odsłon wideo
Dołączył(a): 2018-01-04
Grupa prawicowych dziennikarzy odwiedza Molenbeek, najgorszą dzielnicę Brukseli.01:57:45480p 521 01:57:45Molenbeek - prawdziwy obraz Brukseli 480p

Dodał: eMisjaTv

Przy pięknej pogodzie i asyście służb mundurowych przeszły dziś ulicami Łodzi dwie manifestacje. Zorganizowany przez Kampanię Przeciw Homofobii Marsz Równości oraz stanowiący odpowiedź środowisk narodowych Marsz Normalności. 

Pochód w obronie prawdziwej rodziny ruszył spod Pasażu Schillera ulicą Piotrkowską przez Plac Wolności, aż do Parku Staromiejskiego, gdzie młodzi narodowcy zaczekali na zbierających się nieopodal gejowskich aktywistów. 

Po kilkudziesięciu minutach do tłumu opowiadającego się za obroną tradycyjnego modelu rodziny dołączyła para młoda, która tego dnia wzięła ślub.  Jednocześnie  z drugiej strony ulicy słychać już było gwizdki i bębny oraz cały szereg haseł promujących tolerancję dla mniejszości seksualnych.

Pośród wielu postulatów największe oburzenie budziły te o legalizacji związków partnerskich i adopcji dzieci. Zdaniem młodych przedstawicieli prawicy na to społecznego przyzwolenia nigdy nie będzie. Organizatorzy Marszu Normalności podkreślali jednak, że ich inicjatywa nie jest wymierzona w homoseksualistów, lecz notoryczną promocję ich preferencji, stylu życia i wyznawanych wartości. 

Choć służby miejskie postawiono w stan najwyższej gotowości, sprowadzono konne patrole straży miejskiej, a nad miastem latał policyjny helikopter do żadnego poważnego incydentu nie doszło.03:56720p 130 03:56Narodowcy kontra geje i lesbijki 720p

Dodał: eMisjaTv

W tle wielkiego skandalu jaki wybuchł po wypowiedzi jednego z czołowych ideologów lewicy o rzekomych skłonnościach homoseksualnych bohaterów lektury szkolnej "Kamienie na szaniec' autorstwa A.Kamińskiego odbył się tegoroczny Marsz Równości. 

Ze względu na nowe prawo zakazujące bezpośredniej styczności różnych manifestacji młodzież z Narodowej Łodzi ograniczyła się w tym roku do statycznej pikiety w formie białego miasteczka medycznego. W jego obrębie spotkać można było specjalne służby, które zajmowały się odkażaniem z lewicowej ideologii i polecały działania profilaktyczne. 

Przedstawiciele Młodzieży Wszechpolskiej i Obozu Narodowo-Radykalnego ostrzegali, że legalizacja związków partnerskich stanowi jedynie etap na drodze do oswojenia społeczeństwa z pojęciem adopcji dzieci przez pary homoseksualne, a w konsekwencji nawet i pedofilii. 

Z kolei przedstawiciele Fabryki Równości - organizatora marszu LGBT podkreślili, że ich postulaty od lat pozostają niezmienne, jednak rządzący nie kwapią się do przyznania im  żądanych praw. 

W tegorocznej edycji Marszu Równości główny nacisk położono na promocję odmienności wśród najmłodszych w ramach godzin wychowania seksualnego w szkołach.

Spór miedzy narodowcami a lewicą polega na podejściu do problemu homoseksualizmu. Ci pierwsi twierdzą, że preferencje seksualne to kwestia upodobań, wzorców i mody, którą od lat faszerowana jest Polska młodzież. Z kolei homoseksualiści zarzekają się, że łóżkowe preferencje są cechą, z którą człowiek się rodzi tak jak kolor skóry i nie można ich na siłę ograniczać. 

Pomimo, iż obie manifestacje przebiegły bardzo spokojnie władze miasta zorganizowały na tę okoliczność niewspółmiernie duże siły prewencji. Chwilami trudno wręcz było dostrzec uczestników demonstracji skrytych za kordonem uzbrojonej w broń gładko lufową i gaz łzawiący policji.04:401080p 426 04:40Narodowcy leczą homoseksualistów 1080p

Dodał: eMisjaTv

W całej Polsce trwają protesty przeciw fali imigracji zarobkowej ze wschodu. Prowadzona przez rząd polityka otwartych drzwi dla obywateli Ukrainy doprowadziła do zalewu polskiego rynku pracy imigrantami zarobkowymi. Oficjalnie jest ich w naszym kraju ponad milion, lecz nieoficjalne dane oscylują w granicach dwóch milionów. To z kolei liczba, która może zachwiać polską gospodarką. Ukraińcy podejmują się każdej pracy, nawet za najniższe stawki. Część pracodawców, zwłaszcza wielkie firmy, cieszy się z tego zjawiska, ale ma ono fatalny wpływ na poziom płac. Niektórzy wybierają tzw. socjal lub pracę na czarno, gdyż za ukraińskie stawki nie da się w Polsce przeżyć. Dla imigrantów to żaden problem, ponieważ ich domy i rodziny wciąż znajdują się na Ukrainie. Nie wiążą oni swojej przyszłości z Polską, a ich życie tutaj graniczy z niewolnictwem, na które się po prostu tymczasowo godzą. Sytuacja ta zmusza Polaków do emigracji na Zachód, przez co w kraju trwa wymiana etniczna. Temu z kolei sprzeciwiają się niemal wszystkie środowiska patriotyczne i narodowe.08:001080p 613 08:00Narodowcy nie chcą imigrantów z Ukrainy 1080p

Dodał: eMisjaTv

Walentynki, niektórym kojarzą się z komercją, lecz dla większości to wciąż "dzień zakochanych". Narodowcy przypominają jednak, że kocha się nie tylko ludzi. Tego dnia można cieszyć się także z miłości do Ojczyzny, choć i o tę trzeba walczyć i pielęgnować.03:471080p 664 03:47Narodowe Walentynki 1080p

Dodał: eMisjaTv

Od początku dobrej zmiany stałym elementem prawicowych manifestacji, spotkań i innych wydarzeń stały się protesty, pikiety czy wręcz burdy organizowane przez środowiska demokratyczne takie jak KOD czy Obywatele RP. Dziś jednak sytuacja się odwróciła. To narodowcy protestują w Łodzi z racji odbywającego się spotkania z redaktorem naczelnym Gazety Wyborczej Adamem Michnikiem.

Prawicowcy przywołują liczne wypowiedzi Michnika atakujące Polskę i Polaków oraz nieustanne oskarżenia o antysemityzm i szowinizm. To właśnie Wyborcza należała i należy do awangardy przepraszania za rzekomo polską zbrodnię w Jedwabnem, choć do dziś nie przeprowadzono w tym miejscu ekshumacji, która dobitnie mogłaby wyjaśnić kto był sprawcą.

Mimo, że w warunkach systemu demokratycznego teoretycznie każdy ma prawo wygłaszać swoje, nawet najbardziej absurdalne poglądy, organizatorzy pikiety Nie dla Michnika w Łodzi przypominają, iż Środowisko Gazety Wyborczej wielokrotnie odmawiało im prawa nie tylko do wygłaszania poglądów, ale także do legalnego funkcjonowania. Będziemy wytrwale protestować przeciwko takiej hipokryzji. - piszą przedstawiciele Akcji Narodowej, głównego organizatora dzisiejszej pikiety.51:10720p 138 51:10Nie będzie Michnik pluł nam w twarz! 720p

Dodał: eMisjaTv

Terroryści z "Pyty.pl" zmyślnie przedstawili strategię arabskiej V kolumny. Otóż niby jakieś nasze sprawy, lokalne problemy, zagwozdki, aż tu nagle Allahu Akbar, Al Jazeera i Koza okazuje się arabska! Gwałt w biały dzień! Jakby to ujęli nasi "starsi bracia w wierze" "giewalt" niemalże! 

Własnie tak drodzy rodacy! Tak się skończy cała imigracja. Nawet się nie obejrzycie, a nie zostanie tu gąbka na mikrofonie! Czy kamień na kamieniu, czy jakoś tak...02:40720p 278 02:40Nie masz Pyty nad Araba! 720p

Dodał: eMisjaTv

W Polsce powstaje coraz więcej sklepów z koszerną żywnością i mięsem halal. W praktyce oznacza to rytualne bestialstwo na przemysłową skalę. Chodzi bowiem o to, aby zwierzę było świadome swojej śmierci i cierpiało do ostatniej kropli krwi. Tak nakazuje islam i judaizm. Oczywiście nie dosłownie. Wyznawcy tych religii twierdza, że tradycja mówi o szacunku i kulcie jakim otacza się zwierzę. Rzeczywistość wygląda jednak inaczej. Większość pracy w ubojniach wykonują maszyny, a rola człowieka ogranicza się do pilnowania mordowanego zwierzęcia i okazjonalnego przerzucania je z kąta w kąt. Niektóre czworonogi już po poderżnięciu gardła starają się uciec, wierzgają i wyją, dlatego potrzebny jest człowiek. Kilka kopniaków wystarczy, aby zwierzę wykrwawiło się w spokoju. Zwykle nie trwa to długo, ale zdarzają się osobniki, na których śmierć trzeba poczekać kilkanaście minut. To idealny czas na papierosa lub przyprowadzenie kolejnego zwierzęcia, aby mogło sobie popatrzeć w jakiej sytuacji zaraz się znajdzie. 

Ten obrzydliwy proceder trwa w Polsce w najlepsze. Za argument posłużyła obietnica zysku i prawo, które zabrania ograniczać praktyk religijnych. Teraz wystarczy poczekać na rozwój radykalniejszych odłamów islamu, a zapewne zobaczymy np. kamienowanie.

Przypominamy o możliwości wsparcia finansowego naszej stacji.
Darowizny można kierować na konto Stow. Robotników Chrześcijańskich w Łodzi,
Polski Bank Pocztowy:  20 1320 1449 2637 4622 2000 0001
(Tytułem przelewu: eMisjaTv – wsparcie)
lub na nasz PayPal: redakcja@emisja.tv
oraz poprzez portal: https://patronite.pl/emisjatv

Facebook: https://www.facebook.com/eMisjaTv/
Twitter: https://twitter.com/emisjatv23:001080p 155 23:00Nie ma zgody na ubój rytualny! 1080p

Dodał: eMisjaTv

63 dni chwały, tak często historycy określają czas trwania Powstania Warszawskiego. Coraz częściej pojawiają się jednak głosy sugerujące bezmyślną rzeź, na którą dowódcy posłali najdzielniejszych Polaków. Świadkowie historii zgodnie twierdzą, że łatwo nam oceniać ten czas z perspektywy wygodnego fotela i względnego spokoju, gdy oni 75 lat temu trwali w ciągłym strachu o swe życie, o bliskich, cierpiąc głód, chłód i wszechobecny niedostatek. Bez względu jednak na ocenę szans powodzenia powstania, konieczność jego wybuchu oraz zewnętrzne antypolskie inspiracje, nie można odmówić waleczności i odwagi tym wszystkim, którzy pamiętnego 1 sierpnia 1944 r., często nawet bez broni palnej, stanęli w godzinie W, by walczyć z okupantem. To im oddajemy hołd pamiętając o poświęceniu, aby ich śmierć nie była daremna. Dali bowiem dowód niezłomności polskiego genu, który dziś powinien być symbolem jednoczącym naród ponad podziałami.

---------------------------------------------[wsparcie programu]--------------------------------------------- 

UWAGA - MAMY NOWY NUMER KONTA!! 
Darowizny prosimy kierować na fundację Inicjatywa Przeciw Cenzurze. 
Nr konta: 33 2530 0008 2059 1051 7927 0001 
Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv 
PayPal: redakcja@emisja.tv 

Chcesz wykonać tradycyjny przelew do banku? Wszystkie niezbędne informacje są tutaj: http://emisja.tv/programy/wsparcie/59:00720p 250 59:00Niezłomność mamy w genach! 720p

Dodał: eMisjaTv

W 1966 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ ustaliło 21-ego marca Międzynarodowym Dniem Walki z Dyskryminacją Rasową. W Polsce o spopularyzowanie tej daty walczą środowiska lewicowych aktywistów, którzy od kilku lat wychodzą na ulicę w pochodach pod różnokolorowymi sztandarami (głównie czerwone, czarne i tęczowe), symbolizującymi solidarność z mniejszościami etnicznymi, kulturowymi, seksualnymi oraz ideowymi. 

Marsze te mają zazwyczaj antypolski charakter. Kwestionują bowiem przynależność do łacińskiego kręgu cywilizacyjnego, przejawiają sympatię dla zbrodniczej ideologii bolszewizmu, promują zniesienie państwowych granic oraz kompletne rozmycie kulturowe. Uczestnicy tych pochodów obrażają ludzi, którzy się z nimi nie zgadzają, a ich zachowanie często bywa agresywne mimo, że sami niosą hasła szacunku i tolerancji. 

Nie inaczej było tym razem. Ekipa naszej telewizji została wyrzucona przez organizatora chwilę po tym, gdy dziennikarz eMisjiTv - Piotr Korczarowski - zapytał o ofiary walki klasowej, którą jeden z uczestników marszu promował na swoim transparencie.

---------------------------------------------[wsparcie programu]---------------------------------------------

UWAGA - MAMY NOWY NUMER KONTA!!
Darowizny prosimy kierować na fundację Inicjatywa Przeciw Cenzurze.
Nr konta: 33 2530 0008 2059 1051 7927 0001
Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv
PayPal: redakcja@emisja.tv

Chcesz wykonać tradycyjny przelew do banku? 
Wszystkie niezbędne informacje są tutaj: http://emisja.tv/programy/wsparcie/

Facebook: https://www.facebook.com/eMisjaTv/
Twitter: https://twitter.com/eMisjaTv

Kontakt z redakcją: http://emisja.tv/programy/kontakt/25:001080p 223 25:00No to rasizm! 1080p

Dodał: eMisjaTv

[ https://www.facebook.com/eMisjaTv ] Spółki z kapitałem zagranicznym, z którymi rolnicy nie są w stanie konkurować, masowo wykupują polską ziemię. To jednak dopiero początek problemów, ponieważ już za zachodnie korporacje będą mogły kupić grunty w Polsce bez żadnych ograniczeń. Otwarcie granic spowodowało również monopolizację poszczególnych sektorów gospodarki, przez co rolnicy stali się ubezwłasnowolnieni. Korporacje dyktują co, jak i za ile można uprawiać, a na domiar złego, forsują produkcję GMO, o której użyciu konsumenci często nawet nie wiedzą.06:40720p 318 06:40O co naprawdę chodzi rolnikom? 720p

Dodał: eMisjaTv

Sprzeciw Izraela wobec nowelizacji ustawy o IPN wywołał w Polsce poruszenie. Chodzi m.in. o zapis penalizujący używanie określenia "polskie obozy śmierci" w odniesieniu do niemieckich obozów zagłady zbudowanych podczas II wojny światowej na terenie okupowanej Polski. Przedstawiciele państwa położonego w Palestynie sprzeciwiają takiej praktyce twierdząc, że doprowadzi ona do ograniczenia wolności słowa oraz zawężenia obszaru badań historycznych. Premier Izraela, Benjamin Netanjahu w rozmowie z szefem polskiego rządu, Mateuszem Morawickim wspomniał nawet o "systemowym udziale Polaków w holocauście". 

"To skandal i oszczerstwo, z którym należy walczyć. (...) Polska musi pokazać, że nie jest już na kolanach i sama o sobie będzie decydować!" - mówią organizatorzy wiecu przed Kancelarią Prezydenta RP. Chcą przekonać prezydenta Dudę do szybkiego podpisania ustawy o IPN. 

Kilka metrów dalej pikietuje opozycja wspierana przez bojówki lewicy. Powiewają czerwone sztandary i słychać hasła "precz z faszyzmem".12:001080p 1034 12:00Odwagi Polsko! Prezydencie podpisz! 1080p

Dodał: eMisjaTv

22 października 1945 r. oddział porucznika Jana Kempińskiego Błyska wszedł do Odolanowa w woj. Wielkopolskim, gdzie bez jednego wystrzału przejął posterunek Milicji Obywatelskiej. Z państwowych magazynów oraz kasy miejskiej partyzanci zarekwirowali jedzenie i pieniądze pozostawiając kartkę informującą, że dobra zajęło Wojsko Polskie, Armia Krajowa. Część łupów żołnierze Błyska rozdali miejscowej ludności, która była im przychylna m.in. za akcje odzyskiwania skonfiskowanego przez sowietów mienia oraz rozbijanie UBeckich więzień, w których przetrzymywano Polaków. Żołnierze polskiego podziemia niepodległościowego zapakowali resztę zdobyczy na ciężarówki i odjechali. W pobliżu Ostrowa Wielkopolskiego zepsuł się jeden z samochodów i tam właśnie oddział Błyska dopadły przeważające siły KBW, UB i NKWD. Rezultat był tragiczny dla żołnierzy noszących na piersi orzełki w koronie. Większość z nich poległa w niespełna godzinnej walce z komunistami. Bezpieka zadbała, by ich ciał nikt nie odnalazł. Pochowano je w tajemnicy na Odolanowskim cmentarzu, w zbiorowej, niczym nie oznaczonej mogile. 

Mimo, że komunistyczne władze uznały ich za bandytów, orzekły przepadek ich mienia, utratę wszelkich praw i zadbały o zatarcie pamięci, w latach 90 ubiegłego wieku Wojewódzki Sąd w Poznaniu orzekł, że oddział porucznika Kempińskiego działał na rzecz Niepodległego Bytu Państwa Polskiego. Oznaczało to pełną rehabilitację. Rozpoczęły się poszukiwania ich szczątków. Odkryto je dopiero w ubiegłym roku. Sposób ułożenia ciał oraz przedmioty osobiste znalezione w zbiorowym grobie nie pozostawiały wątpliwości. To byli żołnierze Samodzielnej Grupy Ochotniczej Warta z oddziału porucznika Jana Kempińskiego. 

Musiało minąć 76 lat, by niezłomni żołnierze niepodległego państwa polskiego zostali pochowani w obrządku katolickim z zachowaniem wszelkich honorów państwowych. Ceremonia odbywa się dziś, dlatego zapraszamy Państwa serdecznie do oglądania naszej transmisji na żywo z tego wydarzenia, gdzie oprócz uroczystego pochówku będą również przemówienia, gdzie głos zabierze m.in.  dr hab. Krzysztof Szwagrzyk, obecny wiceprezes IPN oraz wieloletni badacz historii dramatycznego końca polskich bohaterów zasłużonych w walce z komunizmem. Inicjator jednej z najważniejszych ekshumacji w naszym kraju przeprowadzonej na Łączce Cmentarza Powązkowskiego w Warszawie. 

---------------------------------------------[wsparcie programu]--------------------------------------------- 

Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv 
PayPal: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd_s-xclick&hosted_button_idVNND3Q7EZBSD6&sourceurl

Chcesz wykonać tradycyjny przelew do banku? Wszystkie niezbędne informacje są tutaj: http://emisja.tv/programy/wsparcie

Polecamy również zapoznać się z misją naszej fundacji, czyli Inicjatywy #PrzeciwCenzurze
http://emisja.tv/programy/inicjatywa-przeciw-cenzurze/47:331080p 99 47:33Ostatnia droga kolejnych polskich niezłomnych 1080p

Dodał: eMisjaTv

Już wkrótce z pejzażu łódzkiej architektury zniknie ponad 150-letni dworzec kolejowo-autobusowy, ulokowany w centrum miasta. Przez ostatnie lata ten symbol dawnej świetności przemysłowej Łodzi bardzo podupadł na stanie. Po burzliwej debacie między władzami Łodzi, ministerstwem infrastruktury, a PKP w końcu zapadła bolesna decyzja o wyburzeniu zabytkowego obiektu. W nocy z 15 na 16 października 2011 r. budynek ostatecznie zakończy swą służbę dla Łodzi. Pomimo zapewnień łódzkich władz, że nie dojdzie do komunikacyjnego paraliżu, wielu Łodzian snuje obawy. Z Łodzi Fabrycznej każdego dnia do pracy w Warszawie dojeżdżają tysiące ludzi. Pozostałe łódzkie dworce nie są gotowe na przyjęcie takiej ilości pasażerów. Większość ludzi zostanie skierowana na Łódź Kaliską, jednak duża część pociągów dojeżdżać będzie jedynie do Widzewa. Kuriozalnie brzmi także propozycja wykorzystania dworca Łódź Chojny, który przez ostatnie lata oprócz nielegalnego wysypiska śmieci, stał się także lokum dla narkomanów i kolekcjonerów złomu. 

Zakończenie budowy nowego dworca przewidziano na rok 2014. Jest to śmiała koncepcja biorąc pod uwagę światowy kryzys gospodarczy, możliwe bankructwa kolejnych państw w UE, gigantyczną dziurę budżetową i Ruch Palikota w parlamencie. Miejmy jednak nadzieję, że nie powtórzy się scenariusz planu 5 letniej budowy Łódzkiego Centrum Kliniczno-Dydaktycznego, która wydłużyła się jedynie o trzydzieści lat...03:14720p 92 03:14Ostatnie dni Łodzi Fabrycznej 720p

Dodał: eMisjaTv

Na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, która odbyła się w poniedziałek (5 marca), radni PO przeforsowali swoje stanowisko o podjęciu działań zmierzających do restrukturyzacji lub prywatyzacji Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi. 

Na przestrzeni ostatnich miesięcy nie było drugiego tematu, który tak elektryzowałby łodzian jak los ZWiKu. Pracownikom zakładu udało się zebrać ponad 50 tyś. podpisów przeciwko prywatyzacji firmy. Włodarze miasta mają jednak inne plany. Prezydent Hanna Zdanowska oświadczyła, że jeśli ZWiK nie zostanie sprywatyzowany to upadłość ogłosi Łódzka Spółka Infrastrukturalna, która pozyskuje unijne pieniądze na remonty sieci wodociągowo-kanalizacyjnej. 

Radni jednak bardzo niechętnie wypowiadają się na temat przyczyn powstania i działalności ŁSI -- spółki wydzielonej ze ZWiKu do obsługi łódzkich rurociągów. Ten dziwny twór jedynie dzierżawi od miasta sieci przesyłu wody i ścieków. Zakład łódzkich wodociągów z kolei poddzierżawia od ŁSI rury należące do miasta. ZWiK nie tylko płaci olbrzymie koszty dzierżawy, lecz także pokrywa większość kosztów napraw. Ponadto pieniądze, które ZWiK za pośrednictwem ŁSI przekazuje do kasy miasta są pomniejszone o koszta ich obsługi, pensje urzędnicze, utrzymanie infrastruktury spółki itp.

Z powyższego wynika więc, że to ŁSI powinna zostać zlikwidowana, a w zasadzie ponownie włączona w struktury zakładu wodociągów. O tym jednak w Urzędzie Miasta nikt nie chce słyszeć. 

Tak więc pomimo wiszącej groźby referendum nad odwołaniem Hanny Zdanowskiej z funkcji prezydenta miasta, radni PO przegłosowali projekt uchwały, która zakłada wszelkie warianty prywatyzacji, modernizacji, restrukturyzacji ZWiKu, za to całkowicie pomija najbardziej oczekiwane pozostawienie zakładu w nienaruszonej formie.

Obecnie Zakład Wodociągów i Kanalizacji jest jedyną państwową firmą w Łodzi, która przynosi zyski i to rzędu wielu milionów. Ponadto zakład codziennie dostarcza do setek tysięcy mieszkań wodę najwyższej jakości, która można spożywać prosto z kranu! Jest to możliwe dzięki pracy ponad tysiąca ludzi zatrudnionych w ZWiKu, których przyszłość po ewentualnej prywatyzacji stanie się wysoce niepewna. 

Na sam koniec należy dodać, że ujęcia wody pitnej, szczególnie w aglomeracjach pokroju Łodzi są obiektami o znaczeniu strategicznym, które w nieodpowiedzialnych rękach mogą stać się celami ataków terrorystycznych o zatrważającej skali. Czy zatem sprzedaż ZWiKu francuskim firmom specjalizującym się w zarządzaniu wodociągami w Afryce, ponieważ w rodzimej Francji odebrano koncesję ze względu na wykryte liczne nieprawidłowości, jest działaniem rozsądnym?

Oceńcie Państwo sami...05:23720p 112 05:23PO wygrywa kolejną bitwę o ZWiK 720p

Dodał: eMisjaTv

Kilkaset osób z całej Polski zjechało dziś do Łodzi, aby wziąć udział w proteście na rzecz Huberta Czerniaka, lekarza internisty z 20-letnim stażem, któremu Okręgowa Izba Lekarska chce odebrać prawo do wykonywania zawodu. Doktor naraził się społeczności lekarskiej wypowiedziami o szkodliwości niektórych substancji farmakologicznych. Jego pacjenci cenią jednak naturalne kuracje i nietypowe metody leczenia. Niektórzy z uczestników manifestacji otwarcie mówią, że Czerniak wyleczył ich z przewlekłych schorzeń. Trudno więc dziwić się ich determinacji, zwłaszcza, że to nie pierwszy protest w obronie niepokornego lekarza. 

Zdaniem doktora Czerniaka klasyfikowanie jego metod jako medycyny alternatywnej jest błędne. „Jest jedna medycyna, ta która przynosi zdrowie (…) Mamy znaleźć przyczynę, człowiek ma wrócić do funkcjonowania, ale komuś się to nie opłaca.”

Kolejna odsłona procesu doktora Czerniaka przed sądem Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi odbędzie się 10.04.2019 r.

---------------------------------------------[wsparcie programu]---------------------------------------------

Zrzutka na studio: https://zrzutka.pl/nowe-studio-emisji-tv
Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv
PayPal: redakcja@emisja.tv

Chcesz wykonać tradycyjny przelew do polskiego banku? 
Wszystkie niezbędne informacje są tutaj: http://emisja.tv/programy/wsparcie/

Facebook: https://www.facebook.com/eMisjaTv/
Twitter: https://twitter.com/eMisjaTv

Kontakt z redakcją: http://emisja.tv/programy/kontakt/14:001080p 208 14:00Pacjenci stają murem za doktorem Czerniakiem 1080p

Dodał: eMisjaTv

Leopardy, Rosomaki, Kraby, Twarde i wiele innych pojazdów bojowych zaprezentowano na defiladzie w stolicy podczas tegorocznego święta Wojska Polskiego. Uroczystości przyciągnęły tłumy ludzi z całego kraju. Niektórzy nie kryli wzruszenia. Inni mówili o narodowej dumie. Nawet deszcz nie był w stanie zepsuć wrażenia, które wywołał ciężki sprzęt na ulicach Warszawy.10:301080p 245 10:30Pancerna defilada - Warszawa 2016 1080p

Dodał: eMisjaTv

„Konfidentka, zwolenniczka zabijania (aborcji) i islamizacji. Kiedyś dla takich była brzytwa! Dziś prawda i modlitwa?” – napisał w ubiegłym roku na Twitterze o poseł Joannie Sheuring-Wielgus ksiądz Jacek Międlar. Konfrontacja z przedstawicielką Nowoczesnej doprowadziła go przed Sąd Rejonowy w Warszawie,  który ma orzec czy została przekroczona granica wolności słowa. 

Joanna Sheuring-Wielgus oświadczyła, że po przeczytaniu tweeta o brzytwie poczuła się zagrożona. Uznała, że Międlar czai się na jej życie, a ilość artykułów napisanych na jej temat przez suspendowanego księdza świadczy o jego obsesji. 

Jacek Międlar zwrócił uwagę sądu na konstrukcję zdania „wczoraj – dziś” i oświadczył, że jego wpis odnosił się do historycznego procederu golenia głów kobietom, które kolaborowały z okupantem. Do popełnienia czynu zabronionego jednak nie nawoływał, ponieważ tweet zakończył zdaniem: „dziś prawda i modlitwa”. 

Posłanka Nowoczesnej oznajmiła, że kontekstu historycznego we wpisie nie dostrzega, a słowa o prawdzie i modlitwie są tak naprawdę szyderstwem, ze względu na zwieńczenie ich znakiem zapytania. Sheuring-Wielgus podkreśliła, że obawia się o swoje życie, ponieważ Międlar skupia wokół siebie ludzi ziejących językiem nienawiści. Potwierdzeniem jej słów miał być wiec solidarności z oskarżonym, który widziała wchodząc do budynku sądu.01:08:001080p 439 01:08:00Pierwsza odsłona procesu Jacka Międlara 1080p

Dodał: eMisjaTv