Wesprzyj naszą pracę darowizną: 33 2530 0008 2059 1051 7927 0001 _____________________________________________________________________________________ Znamy już ostateczne wyniki wyborów parlamentarnych: po ośmiu latach formacja Jarosława Kaczyńskiego traci władzę, a rządy prawdopodobnie obejmie koalicja centrolewicowa pod wodzą Donalda Tuska. Co prawda PiS zajęło pierwsze miejsce i podejmie próbę sformowania gabinetu, jednak misja ta wydaje się skazana na niepowodzenie.
Jeśli zaś można w tych wyborach mówić o przegranych, to z pewnością jest to Lewica, która została w dużej mierze pożarta przez skręcającą w lewo Koalicję Obywatelską - a także Konfederacja, która tylko nieznacznie poprawiła swój wynik sprzed czterech lat i będzie miała raptem 18 posłów. Mit trzeciej siły politycznej, wywracania stolika i języczka u wagi prysł gwałtownie jeszcze w trakcie wieczoru wyborczego.
Czy właśnie taki układ nie jest wygodny dla formacji Tuska i Kaczyńskiego? Wszak konieczność porozumienia się z Konfederacją, a w razie fiaska takich zabiegów - między sobą - zniszczyłaby podwalinę obecnej sceny politycznej, dla której główną osią sporu od 2005 roku jest spor pomiędzy PO a PiSem. Dodajmy, że Prawo i Sprawiedliwość posiada w obecnym parlamencie większość niezbędną do podtrzymania prezydenckiego weta, co może skutecznie blokować wszelkie projekty ustawodawcze nowego rządu.
Jakie były czynniki, które spowodowały taki, a nie inny wynik wyborów? I czy obecna kadencja Sejmu potrwa 4 lata, czy też zakończy się przedterminowymi wyborami? O tym i innych parlamentarnych niuansach w kolejnym odcinku cyklu Dokąd Zmierzamy? gdzie gościem Kamila Klimczaka będzie redaktor Łukasz Warzecha. _____________________________________________________________________________________ PONIŻEJ ZNAJDZIECIE PAŃSTWO KILKA OPCJI WSPARCIA NASZEJ DZIAŁALNOŚCI
Folksdojcz Tusk nie rządzi i rządził nie będzie, miejsce niemieckiego kundla jest w więzieniu, a nie w rządzie Polskim...
Odpowiedz
anonim170(*.*.131.170)2024-01-20 10:52:320
@anonim109: TFUj kundel doradca phemieha za rządów peło - zwany kłameuszem - w stajni kaczyńskiego rządził kilka lat i podpisał zdradzieckie papiery - "fit for 55" oraz całą masę innych śmieci antypolskich i antycywilizacyjnych z całą pewnością. Niestety zawarta w tytule sytuacja Polaków jest dramatycznie prawdziwa, bo na wsi, czy w mieście, podzieleni mieszkańcy z prawem do głosowania przestali myśleć już dawno (twój komentarz jest tego dowodem ) a jedynie dają się wpuszczać raz w jeden - proszę wybaczyć - kibel, raz w drugą muszlę.
Dopóki mieszkańcy Polski będą tchórzliwie kurczowo trzymać się starej poręczy zwanej bandą czworga (tuskaczyńscy stanowią tego większość), dopóty nie spotkamy sprawiedliwości z dobrobytem dla większości zamiast obecnego dobrobytu układziarstwa. Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
