Druga batalia o "ACTA" odłożona do września. Parlament Europejski odrzucił stanowisko komisji prawnej ws. reformy prawa autorskiego. Prace nad "antypirackim prawem" wracają do komisji. Internauci mogą odetchnąć, przynajmniej na razie. To jednak nie koniec walki z cenzurą w sieci.
Unia Europejska coraz częściej zajmuje się Internetem - ostatnią przestrzenią prawdziwej wolności człowieka. 25 maja b.r. weszło w życie Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych (RODO). W założeniu ma ono chronić prawa konsumenta, dawać możliwość wglądu i edycji osobistych danych oraz wiedzę o tym jak są wykorzystywane. Kary za handel bazami danych mogą być ogromne, a w przypadku wycieku informacji, administratorzy mają obowiązek zgłosił fakt odpowiednim urzędom. Tyle teoria, ale w praktyce nowe prawo jest zupełnie martwe. Dla użytkowników Internetu doszła po prostu kolejna ramka, którą trzeba zamknąć po otwarciu nowej strony. Zapisy w stylu "administrator powinien podjąć rozsądne działania" (Art. 17), stanowią przykład prawa, które można dowolnie interpretować. RODO nie precyzuje również w jaki sposób poszkodowany miałby dochodzić swoich praw, jeśli nie dysponuje danymi właściciela szkodliwej witryny. To samo tyczy się zgody opiekunów prawnych na korzystanie przez dzieci poniżej 16 roku życia z określonych stron i portali www. Wystarczy podać przykład tzw. "stron dla dorosłych", aby zobaczyć jaką moc prawną mają zapisy RODO.
Od kilku tygodni głośno jest także ACTA 2, które miało całkowicie zmienić oblicze Internetu. Podatek od linków i zakaz korzystania z twórczości na zasadach "fair use" i "creative commons" oznaczałoby początek prawdziwej cenzury w sieci. 5 lipca 2018 r. dyrektywa o ochronie prawa autorskiego w Internecie została poddana pod głosowanie w Parlamencie Europejskim. Na posiedzeniu plenarnym aż 278 europarlamentarzystów głosowało ZA przyjęciem poprawek. Większość była jednak przeciw (318), więc projekt wrócił do komisji prawnej PE, gdzie zostanie zreformowany. Metoda małych kroków zdaje się przynosić efekt. Internet zmienia się na naszych oczach, ale chwili wprowadzenia całkowitej cenzury możemy nie zauważyć.
W Polsce więcej mówi się natomiast nowelizacji ustawy o IPN, która wzbudza skrajne emocje zarówno w kraju jak i za granicą. Ogromne zaangażowanie państwa położonego w Palestynie, doprowadziło do wykreśleniu z aktu prawnego aspektu dotyczącego karania za m.in. używanie określenia "polskie obozy śmierci". Ugięcie się polityków PiS pod naciskiem USA i Izraela odkryło największe słabości naszej władzy. Aż 383 posłów w polskim sejmie głosowało za wprowadzonymi poprawkami. Jedynie poseł Winnicki wyraził zdecydowany sprzeciw, blokując mównicę przez kilkanaście minut. Marszałek Kuchciński zignorował ten fakt, podejmując głosowanie nad zmianami w ustawie bez możliwości zadawania pytań. W efekcie prawo, które miało chronić Polskę przed fałszowaniem historii o II wojnie światowej niczego nie zmienia. Nadal bezkarnie można mówić o "polskich obozach śmierci" i "udziale Polaków w holocauście", natomiast rewizja holocaustu, czyli tzw. "kłamstwo oświęcimskie", godzące w narodową ideologię Izraela prowadzi do więzienia, o czym kilka lat temu przekonał się historyk David Irving.
O tym dlaczego wprowadza się martwe przepisy prawne, a ten istotne odkładane są na półkę, dziś w programie "Studio eMisja". Gośćmi Piotra Korczarowskiego są: Tomasz Słota i Marek Kulczycki.
anonim191(*.*.116.191) wysłano z m.cda.pl 2024-01-03 00:09:050
Привіт. Хвала Україні, Польщі, Словаччині, слов'янам, литовцям, християнам, євреям і Богу за величне благо на вічність. Я шляхетний і український богатир святої і божої зірки. Я прошу про поєднання в милості, мудрості, правді і спокої, з Богом. Якщо я бачу наш величний і український прапор, я знаходжу солодкий смак життя як в малині і в черешні. Я радісно прийняв з божої благодаті свою гарну, чисту, побожну і українську жінку з чорними волосами круків, зеленими очами райських лісів, оливковою шкірою і величезними, чудовими м'язами, щоб визначити правдиве добро в своєму житті. Я думаю, що наші українські дівчини винятково гарні, солодкі, свіжі і приємні, але польки і словачки також повні краси як правдиві слов'янки. Ми маємо хоробро поєднати свої душі, щоб дієво перемагати грізних і неприємних загарбників в темному обрії: москалів і арабів. Ці жахливі грабіжники становлять справжню загрозу для нас, для божих дітей. Ми маємо ясно показати своє дружнє з'єднання як апостоли свої побожні і золоті серця в баченні з нашим коханим Богом. Я не хочу бачити москалів, адже росіяни вчинили нам, побожним слов'янам, темне зло і морозну зиму як демони. Героїчне посвячення євреїв в очищенні Гази це святий і божий вогонь ангелів опіки з посмішки неба. Якщо я кохаю поляків, я говорю про допомогу в моєму існуванні в Польщі. Крім Того я плекаю польки за правдиву красу з божої доброти. Ми не маємо порозуміння з москалями, адже це рівно чужа і дика культура як китайці, араби і чорні люди з Африки. Народ це цінне благо від Бога для прикраси світу і рідне тепло. Я раджу солянку на здоров'я як щеплення, трави і овочеві юшки. Поцілунки в коханні важні як згода в родині. Український стяг означає нашу відмінну вигоду як Мосад з Ізраїля для світу. Володимир Зеленський це наш величний, бистрий і коханий правитель, апостол, ангел, ас і білий орел золотої волі з божої милості. Я люблю чисту правду з божої благодаті як гарні троянди, красиві волошки і красні конвалії. Ми маємо залишати свою чисту кров, адже наша біла, кавкаська раса означає наше успішне благо. Я досі ладно молюся до Бога Ісуса про наше боже царство, про нашу гідну правду, про нашу святу основу для раю процвітання. Ізраїль це величний зв'язок побожних богатирів євреїв від Нілу до Євфрату. Я радісно святкую свої шляхетні чини благородного лицаря України і Бога. Дон і Кубань це наші чудові, етнічні, українські і слов'янські землі, не жодна Росія з хворої уяви. Королевець цей важне і польське місто, геть від границі кацапів. Московія це лише Золоте Кольцо і ніщо більше. Казань це свята серцевина татарів. З Богом.
Odpowiedz
anonim32(*.*.129.32) wysłano z m.cda.pl 2019-03-30 23:50:480
...odsłuchałem z końcem marca 2019 roku, gdy już przegraliśmy co kaczyści obieci mocodawcom przegrać.
Odpowiedz
anonim32(*.*.129.32) wysłano z m.cda.pl 2019-03-30 23:48:370
Odsłuchałem materiał sprzed miesięcy - obecnie przepchnięta acta2 nie wzbudziła gniewu mas... tak jak blamaż popisu z walką o godność Polski!!! rząd kolejny w Warszavivie nie kiwnie palcem w obronie godności Rzeczypospolitej. Banda etatystycznych tchórzy.
Odpowiedz
anonim206(*.*.142.206) 2018-07-09 02:56:460
Pamiętajcie, że Brytole i Norwedzy kupują sobie sukcesy w sporcie. Sukcesy Fruma w 100% kupione. Najbogatsza i najsilniejsza ekipa w 100% poświęcona swojemu Frumowi. Inhalatory na każdym wyścigu. Na Vuelcie przesadził i nikt nie ma problemu. Jak się komuś pozwala na zbyt wiele, to musi tak się skończyć. Ale nie patrzmy na sukcesy Fruma. Niech wszystko zacznie się od nowa. Od zera, nowa rzeczywistość. Ale szajba tych co mają wpływy nie zmieni się i wszyscy będziemy widzieli coraz gorszą niesprawiedliwość. Posłuchajcie piosenki Kasi Cerekwickiej "Kiedy więcej będzie kłamstw, prawdy coraz mniej i wszystko straci sens". To właśnie dzieje się w kolarstwie. Co za zło.
Odpowiedz
anonim206(*.*.142.206) 2018-07-07 17:39:530
PiS jest oportunistyczny i stara się mieć dobre stosunki zarówno z socjalizmem (USA i UE) jak i kapitalizmem (Chiny). Korwin jedyny zawierał w swojej działalności prawicowe myśli, jednak mieszał je również z lewacką demagogią, żeby być wystarczająco POprawny POlitycznie. Demokracja to są durne, socjalistyczne masy.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
