Niniejsza treść została uznana przez Użytkowników lub Administratora za treść nieodpowiednią dla osób małoletnich. Materiał może zawierać treści wrażliwe, w szczególności pornografię lub w sposób nieuzasadniony eksponując przemoc. Aby obejrzeć materiał Użytkownik musi mieć ukończone 18 lat lub posiadać zgodę przedstawiciela ustawowego na zapoznanie się z niniejszą treścią. Usługodawca zastrzega, że zgodnie z treścią Regulaminu, Użytkownikiem Serwisu może być wyłącznie osoba pełnoletnia lub małoletnia działającą za zgodą przedstawiciela ustawowego. Zapoznanie się z treścią z naruszeniem tych zasad następuje na wyłączną odpowiedzialność Użytkownika.
Muszę rzecz jasna zmienić tytuł by mi nie wywalili. To oczywiście jatka od Darka, ostatnia część słynnej trylogii Matek, nakręcona po latach, i wyjątkowo udana, widziałam wielokrotnie i zawsze mam mnóstwo radochy, po kilku latach spadku formy Dario powrócił w wielkim stylu. Gorzej, że później znów podupadł tym razem definitywnie :D ale i tak uwielbiam go na zawsze.
Młoda studentka odkrywa że znaleziska wykopane gdzieś spod grobów są podejrzanej, demonicznej proweniencji gdy wokół niej zaczynają ginąć ludzie a Rzym pogrąża się w chaosie.
Pani która nagabywała mnie o inny film Darka i inne giallo polecam odezwać się do użytkownika Stretch-Exe, zdaje się, że spełnia indywidualne życzenia.
BTW w sobotę chyba oglądałam między jednym filmem a drugim fragmenty Bridget Jones 2, o ludzie jaki głupi film, o ile pierwszy miał parę dowcipnych linijek i pewien urok tak ten drugi to rażący przykład zbędnego sikłela. Pamiętam gdy wyszła pierwsza część magazyn Film się nią jarał i publikowali listy od zachwyconych kobiet plus od jakiegoś faceta który celnie podsumował że dylematy Bridget wydają mu się miałkie i jeśli z nią utożsamia się większość kobiet w Polsce to współczuje.
Zgadzam się, jestem zdumiona że do tej pory nikt nie wpadł na to jaki antyfeministyczny jest to film, przecież główna bohaterka przykro to pisać ale ciągle robi z siebie idiotkę, głupio się śmieje i na nic nie może zdecydować, jest niezdarna i na dodatek roztyta, serdecznie dziękuję za takie ROLE MODELS, to passe i powinno już dawno odejść do lamusa. Wiem że Fielding ostatnio roztrząsała kwestię seksizmu biurowego w tamtych czasach, obawiam się że nie to jest głównym problemem tylko uprzykrzona osobowość bohaterki. Hugh Grant zawsze uroczy, ale tamten, szczerze go nie znoszę, zawsze kij w dupie i zero uśmiechu. On miałby się związać z taką fleją? Litości.
Kończę nawijać. Miłego wieczoru.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.