Materiał przeznaczony dla osób pełnoletnich

Niniejsza treść została uznana przez Użytkowników lub Administratora za treść nieodpowiednią dla osób małoletnich. Materiał może zawierać treści wrażliwe, w szczególności pornografię lub w sposób nieuzasadniony eksponując przemoc. Aby obejrzeć materiał Użytkownik musi mieć ukończone 18 lat lub posiadać zgodę przedstawiciela ustawowego na zapoznanie się z niniejszą treścią. Usługodawca zastrzega, że zgodnie z treścią Regulaminu, Użytkownikiem Serwisu może być wyłącznie osoba pełnoletnia lub małoletnia działającą za zgodą przedstawiciela ustawowego. Zapoznanie się z treścią z naruszeniem tych zasad następuje na wyłączną odpowiedzialność Użytkownika.

Odblokuj dostęp do 14652 filmów i seriali premium od oficjalnych dystrybutorów!
Oglądaj legalnie i w najlepszej jakości.
Włącz dostęp
avatar

Zamieszczam ponownie bo za ostatnim razem miałam na podorędziu tylko z napisami po angielsku a dziś w rodzimym wreszcie. To jest środkowy Almodovar, jeden z moich ulubionych, zakamuflowałam tytuł, gdyż pamiętam że poprzednim razem wywaliło mi od razu i wtedy też kamuflowałam. Użyłam imienia bohaterki granej przez Rossy De Palmę bo pamiętam że kiedyś przed obejrzeniem filmu sądziłam że to ona gra niejaką Kikę. Gdy pierwszy raz oglądałam ten film podczas sceny ściągania tego faceta spomiędzy ud bohaterki dosłownie popłakałam się ze śmiechu. Almodovar jest chyba najbardziej kobieco zorientowanym reżyserem współczesnym a i tak pustaki oskarżają go o mizoginię :P tak jak czytałam ostatnio wywiad na okoliczność premiery filmu Elle z Isabelle Huppert, ten film jest tutaj umieszczony, o ile pamiętam bardzo zajmujący, i wypowiadała się o reżyserze Paulu Voerhovenie, jaki to jest prokobiecy i prowadząca wywiad zauważyła że to osobliwie tak mówić o kimś kto popełnił film Nagi Instynkt gdzie pokazał krocze Sharon Stone, co najwyraźniej samo przez się jest ewidentnym dowodem głębokiej mizoginii, na co Isabelle dyplomatycznie zapewniła, co wie z własnego doświadczenia, że nie jest on w żadnej mierze seksistą. Rozumiecie, jedna scena z filmu POŚWIADCZA, że reżyser to chodząca mizoginia :D dno. umysłowe dno. ciągle też zresztą De Palmę już tak z przyzwyczajenia oskarżają o niechęć do kobiet, choć jego filmy to przeważnie peany na temat kobiecej urody i natury. Kiedy wychodził Dressed to Kill pono w usa skrzyknęły się jakieś bojówki Kobiet przeciw Przemocy w kinie i Pornografii i oprotestowywały seanse, co trudno uznać za coś innego niż darmową reklamę, w sumie krzepi mnie, że już wcześniej występowały oznaki głupoty, że nie jest to wymysł moich czasów, czułabym się upośledzona. Daruję sobie co sądzę o zmianie definicji gwałtu, mam bardzo niepopularne poglądy i mogą się nie spodobać, ale wspomnę o dwóch scenach z zamieszczanego filmu, które u konwencjonalnej feministki wywołałyby apopleksję, mianowicie ten koleś siłą ściągany z Kiki bo gdy już jest w trakcie nie może przestac. Piękne, gdyby taka scena w jakimś filmie dziś powstała obraz wylądowałby na indeksie a mówi dużo prawdy o seksie, prawdy niewygodnej w dobie lansowania tych pierdół typu NIE ZAWSZE ZNACZY NIE, czy raczej najnowsza wersja NIECH TAK ZAWSZE TAK ZNACZY. Wszyscy wiedzą że tak seks nie wygląda, prócz feministek, które wszędobylsko zapewniają kobiety że nawet jeśli facet ma już szczytować to one i tak mogą POWIEDZIEĆ NIE!!!! dramat. druga scena to już antyfeministyczny szczyt wszystkiego, mianowicie Juana zwierza się Kice, że jej brat, czyli ten który do niej przywarł i musiał skończyć, w młodości ją zmuszał do seksu, na co Kika zauważa, że ojej wobec tego pewnie ma traumę, na co Juana beztrosko JAK KTOŚ MI DOBRZE WSADZI TO NIE MAM ŻADNEJ TRAUMY! Brawo, Pedro, tym jednym tekstem zmiótł wszystkie odseparowane od realnego świata purytańskie średnioklasowe feministyczne dyrdymały. Zawsze powtarzam, że sztuka ma sto razy więcej sensownego do powiedzenia o seksie i relacjach międzyludzkich niż poradniki, coache, psychologia na usługach poprawności politycznej a zwłaszcza feminizm. Pamiętajcie, nie zostawiajcie seksu w łapskach feministek, bo one wszystkie cierpią na hafefobię i nie mają generalnie niczego pożytecznego do powiedzenia na temat czegokolwiek a najmniej na temat seksu. I lepiej nie oglądajcie z nimi tego filmu. Kończę bo tracę opamiętanie.

pokaż cały opis
3.0 / 5 Oceny: 4
Włącz dostęp do 14652 znakomitych filmów i seriali
w mniej niż 2 minuty! Nowe, wygodne metody aktywacji.
Komentarze do: Juana 1993 Napisy
Najlepsze komentarze
avatar
anonim94 (*.*.176.94) 2022-08-21 01:36:51 +3
Fajne i badzo interesujące masz słowotoki, Juliet! Podzielam twe polądy właściwie w całości. Pomyśl jednak o samym twórcy raz jeszcze. To nie o myzogynię chodzi. Homoseksualiści uważają kobiety za konkurentki pozbawiające ich najatrakcyjniejszych samców. I to z jakiego powodu! Bo mają narządy lepiej przystosowane do obsługi mężczyzny! Jednocześnie obciążają mężczyzn ryzykiem zmarnowanego życia i produkcją bachorów! A, jeszcze są pazerne i leniwe, często oziębłe. Homoseksualiści są także w swoim mniemaniu bardzo wysublimowani. Naprawdę jest trochę inaczej, są raczej zdysocjowani w związku z koniecznością wchodzenia w rolę i wypadania z niej co chwila... Przecież to stały teatr. Myzogynia? Raczej współczucie mężczyznom. Feministki nie wpółczują normalnym facetom, raczel nimi pogardzają. Zapominają, że facetowi doprowadzonemu do poziomu szmaty po prostu seks nie wychodzi... Samosprawdzająca się hipoteza na temat nieprzydatności mężczyzn czeka za progiem. Niby nie ma powodu do oskarżania Almodovara o myzogynizm, lecz przyznasz, że drażni feministki właśnie to męskie współczucie... Łamie front! Pomyśl, Juliet, o tym... Odpowiedz
Freud_is_out_and_Foucault_is_in 2022-08-21 09:40:03 +3
@anonim94: Dobrze, pomyślę :D Odpowiedz
Paraffka 2023-05-18 13:45:58 +1
Uwielbiam. Moje pierwsze spotkanie z Pedro. Ten film kupiłam kiedyś jako dodatek do "Zwierciadła" To były czasy... Odpowiedz
avatar
anonim26 (*.*.175.26) 2023-04-11 17:09:43 +1
Fajny film Odpowiedz
beleszek 2022-08-22 23:59:50 +1
zwariowana świetność Odpowiedz
avatar
anonim68 (*.*.215.68) 2023-07-29 17:58:56 0
Cześć, dla mnie Almodovar ma podobny humor jak Woody Allen, jednak bardziej prostacki, hiszpański, ciepłokrwisty i graniczący z brakiem dobrego smaku. Woody tych przywar nie posiada, jest bardziej inteligencki, zaś Almodovar taki ludyczny, wiejski. Dla mnie nie do zaakceptowania. jest bardziej niż dosłowny. Nie sądzicie, że sztuka musi stronić od dosłowności? We wszystkich filmach przebija temperament południowca i w kółko macieju seks i seks. Wrażliwsze dusze mogą czuć więcej niesmaku niż dobrej strawy duchowej.
Chyba jestem typem wrażliwca z niewielką nutką kobiecości w dużym i jednoznacznie kochającym i podziwiającym kobiety ciele.
ps. rzeczywiście koleżanka wypuszcza z siebie gejzery słów, choc jest w nich sporo ciekawych spostrzeżeń
Pozdrawiam,
widziałem ten film wiele lat temu w DKF Pałacowe z wstępem znakomitego pana Jaroszyka. Dzisiaj wkurza mnie tak samo.
Artur z Kiekrza Odpowiedz
Freud_is_out_and_Foucault_is_in 2023-08-13 14:06:20 +1
@anonim68: Stary, gdybyś miał mnie obok siebie i do tego podwaloną to bym Cię zagadała na całego :D Odpowiedz
wp-kuczynski 2023-06-22 13:50:19 0
Viva Kika y Andrea Carracorcada! Dzięki wielkie! Odpowiedz
Autoodtwarzanie następnego wideo
on
off

Ostatnio komentowane:

Logowanie