Kazik przychodzi na świat w dniu, w którym Kazimierz Deyna strzela wspaniałego gola reprezentacji Portugalii. Stefan (Przemysław Bluszcz) uznaje to za znak opatrzności i wierzy, że synowi pisana jest piłkarska kariera. Chłopak wytrwale ćwiczy pod okiem ojca, a wkrótce trafia do profesjonalnego trenera. Niestety, rzekomy talent się nie objawia. Kazik (Marcin Korcz) nie spełnia pokładanych w nim nadziei. W końcu, po kolejnych niepowodzeniach, postanawia znaleźć sobie w życiu nowy cel.