Poprawka! Psalm 139:16 W 1:32 mówię że skłaniam się żeby odczytywać to jako komentarz o wszystkich dniach w ogóle. No cóż, ŹLE się skłaniałem. Już się tak nie skłaniam. W komentarzach, użytkownik o loginie Adam poinformował mnie iż przekład którego użyłem nie oddaje faktycznego sensu tego wersetu. Inne źródła to potwierdzają. Jak się okazuje jest to bardzo trudny werset to przetłumaczenia, i przeróżne warianty tłumaczeniowe z niego wynikły. Biblia Gdańska mówi tak: Niedoskonały płód ciała mego widziały oczy twoje; w księgi twoje wszystkie członki moje wpisane są, i DNI, W KTÓRYCH kształtowane BYŁY, gdy jeszcze żadnego z nich nie było.
Podobnie NIV mówi: Your eyes saw my unformed body; all the DAYS ordained FOR ME were written in your book before one of them came to be.
Więc z pewnością NIE chodzi o wszystkie dni w ogóle. Chodzi o dni lub członki (nie jest to jasne) podmiotu lirycznego. Natomiast nadal uważam że werset ten świadczy o tym że Bóg zna przyszłość. Wg. tego wersetu, z tego co rozumiem, albo zna przyszłe dni tej osoby (a trudno by twierdzić że zna dni TYLKO tej jednej osoby). Albo zna przyszły wygląd osoby która gada w tym Psalmie. Tak czy siak uważam że świadczy to o wybiegającej w przód wiedzy Boga.
Ciekawostka: ŻADNE angielskie tłumaczenie w moim BibleWorks nie ma fragmentu który mówiłby że oczy Boga widziały jego (podmiotu lirycznego) czyny. Mimo tego że Biblia Tysiąclecia lub Brytyjka tak to tłumaczy. Raczej chodzi tam o zarodek/niedoskonały płód ciała (dosłownie to ma w hebrajskim oznaczać coś w rodzaju zawiniątko).
W 4:56 obiecuje zastrzeżenie - oto ono: Oczywiście z faktu że ktoś od minus nieskończoności do jakiegoś punktu w przeszłości wiedział wszystko nie wynika iż nie może dowiedzieć się czegoś nowego.
Jesteśmy w stanie sobie wyobrazić Boga który wiedział wszystko od minus nieskończoności do punktu zero w którym np. zaczął zapominać rzeczy. Np. w wyniku tego że dzięki swojej wszechmocy rzucił na samego siebie takie magicznie zaklęcie iż jego wszechwiedza zmniejszyła się w po prostu bardzo dużo wiedzy (dlatego że chciał skosztować rozkoszy uczenia się chociażby). Wówczas mógłby się nauczyć czegoś nowego po punkcie zero w którym utracił swoją wszechwiedzę. Natomiast byłoby to sprzeczne z chrześcijańskimi dogmatami, które postulują że Bóg był, jest i będziesz wszechwiedzący.
Na prawdę to jest chyba jakiś autorytet On tak jakby twierdzi że woda nie jest mokra a lud zimny.
Odpowiedz
anonim252(*.*.69.252) 2021-01-10 20:57:36+1
Lepiej siedziec cicho i wygladac na idiote niz sie odezwac i rozwiac wszelkie watpliwosci.
Odpowiedz
anonim16(*.*.51.16) 2023-04-23 20:30:570
Z tego wynika, że najprawdopodobniej Biblii nie dyktował Bóg , tylko pisali ludzie przewodzący swoim ludom typu Abraham czy Mojżesz na tyle na ile to było potrzebne w danych czasach...
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
