Młody prawnik, Mitch McDeere (Tom Cruise) otrzymuje intratną propozycję pracy w firmie prawniczej. Zwiedziony pieniędzmi i prezentami, nie jest świadomy, że prowadzi ona także nielegalne interesy. Kiedy zostaje zamordowanych dwóch adwokatów FBI kontaktuje się z Mitchem, a jego wygodne życie zostaje zrujnowane. Każdy wybór - pozostanie w firmie lub współpraca z FBI - oznacza dla niego śmierć. Jedyny sposób na przeżycie to realizacja własnego planu.
Po każdej powtórce odkrywam coś nowego w tym filmie. Teraz zauważyłem, że mimo odcięcia się od jednych i drugich, to wciąż będąc z tą firmą związanym umową dalej będzie śledzony podsłuchowany i dalej firma będzie wtrącała swój nos w ich prywatne życie... Czyli jak jak powiedział ten agent, że on nic nie zyskał. Nawet możliwości odejścia od firmy nie uzyskał. To po co ona do niego wróciła? A ten film się dobrze niby skończył?
Odpowiedz
Nie oglądam już filmów z tym zjebem scjentologiem,kurduplem Crusem .
Odpowiedz
anonim77(*.*.247.77) 2024-07-08 20:18:470
Najlepsze w tym filmie jest to że władze traktowały go jak leszcza, a on im się odwinął. Bo rzeczywiście wyglada jak leszcz z karłowatym wzrostem i jak dziecko z lizakiem . A w prawdziwym życiu dał się wydymać scjentologom i wyprali mu mózg. Krus to jest tylko atrapa człowieka.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
