4 rozbite samochody w aż trzech, niemal identycznych kolizjach, na tym samym skrzyżowaniu w tym samym czasie. Jak to możliwe? Wszystko wydarzyło się na skrzyżowaniu ulic Grunwaldzkiej i Puszkina, na wysokości Parku Lotników. Najpierw kierowca osobowego citroena, by uniknąć kolizji z samochodem ciężarowym przyhamował, w tył jego pojazdu wjechało suzuki. Chwilę później w biorące udział w kolizji suzuki wjechał fiat stilo. Po kilku chwilach we fiata stilo wjechał osobowy chevrolet. Sprawcy kolizji ukarani zostali mandatami karnymi na kwotę 250 zł każdy. Na szczęście w żadnej z kolizji nikt nie ucierpiał. Teren zdarzenia zabezpieczyła straż pożarna.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
