Nad Morzem Egejskim wiosna już w pełni i do tej pory pogoda nas rozpieszczała. Jednak przez dwa ostatnie dni wiało i lało.
Co robimy jak pogoda nie dopisuje?
Najczęściej wtedy robimy rzeczy, na które szkoda nam słońca.
Najpierw odnosimy się do hejtu pod ostatnim filmem o najlepszej wyciskarce jaką mieliśmy w życiu.
VANLIFE to WOLNOŚĆ. I właśnie dziś, czuję ją najbardziej. Mam wrażenie, że osiągnęliśmy pełnię wolności. A w pojęciu wolności mieści się mnóstwo innych wartości. Szczerość, zaufanie, szczęście, miłość, zrozumienie i wdzięczność... Wolność to przede wszystkim wolność wyboru. Jeśli nikt mi nic nie narzuca i ja nie narzucam nic nikomu to jest wolność. Wtedy kiedy pozostawiam wybór i jeśli mi on jest proponowany, ja mam wybór. Kiedy jestem szczera i nie kłamię, nie przemycam nic przez czyjeś granice. Wtedy kiedy czyjaś szczerość nie ma na mnie wpływu, bo przestała kuć w oczy. Wtedy kiedy słowa wokół, inne stanowiska rozumiem, ale już bez poczucia winy. Wówczas kiedy mam prawo oddzielać ziarno od plew, lub jeszcze lepiej kiedy pod wpływem moich wyborów zło samo znika z mojego życia. Kiedy nic nie muszę, a wszystko mogę, to jestem najbardziej wolna, najbardziej szczęśliwa i dziś czuję, że osiągnęłam w tym pełnię.
Być wolnym to móc nie kłamać Albert Camus.
Następnie poszukujemy chemii do kampera, gdyż nasze zapasy z Polski się wyczerpały. A to wcale nie jest takie proste i tanie jak w Polsce.
Potem zrobimy serwis Kampera w najbardziej nietypowym do tego miejscu w Turcji...
Na końcu dojedziemy do miejsca, na które bardzo mieliśmy ochotę...
Wyszukiwanie odpowiedzi..
