trochę prosta i naciągana ta telenowela ......człowiek całkiem zdrowy ,spada z konia i okazuje się że zostało mu trzy miesiące życia i raptem ma silne bóle (których nigdy nie miał ).....po drugie upada i szofer od razu stwierdza zgon ...to takie lipne naciągane ......a teraz zapewne Fiorela będzie przeżywać piekło od teściowej i jego byłej itd
Odpowiedz