No takiej wsi to już nikt nie zobaczy...świnie ,krowy ,owce na podwórzu bez kolczyków w uszach ,chałupy ze szmatą w wejściu zamiast drzwi , wiejskie sklepy z otwieraczem do butelek przywiązanym sznurkiem przy ladzie ,żeby można było się napić oranżady czy mineralnej wprost z butelki na miejscu. Ogniska na polach, których dzisiaj nie można rozpalać, pokoje gościnne w domach bogatszych gospodarzy które stały puste ale wystrojone w najlepsze sprzęty ,serwety i kapy, poduchy ...pokazywane podczas kolędy albo używane kiedy przyjeżdżali krewni.I typowe zachowania siorbanie z talerza , dzwonienie łyżką w szklance,rosół z kury dopiero co zabitej Nawet w skansenach w Sierpcu , Nowym Sączu czy innych już nikt nie zobaczy tej wsi jeszcze z przed 50 -60 lat.
Odpowiedz