Bardzo ładny film...oglądam trzeci film z tą aktorką, bardzo mi się podoba...Kotka...Tryumf miłości...i ten Nie igraj z aniołem...w dwóch filmach gra z tym samym aktorem Wiliamem...
Odpowiedz
Trochę bezczelny jest ten Adrian...otwiera i czyta list do Marichuy...wprawdzie za jej pozwoleniem, ale nawet, gdy ma jej zgodę to nie powinien tego robić...
Odpowiedz
Marichuy, jesteś glupiutką małą dziewczynką...zachowuj się jak kobieta... Juan Miguel skrzywdził cię, ale szczerze żałował i próbował na wszelkie sposoby wynagrodzić ci swój ohydny czyn...on cierpiał z tego powodu, źle się czuł z tą świadomością i teraz chce ci pomóc można by powiedzieć, że bezinteresownie alimenty dla ciebie bo ci się należą bo tak mówi o tym prawo, to ty Zosia samosia nie chcesz...pójdziesz pracować do aktora, który marzy o tym by cię zdobyć...próbował cię zgwałcić...bądź rozsądna...
Odpowiedz