- Możemy być dumni, Lewandowski zdobywając koronę króla strzelców pokazał, jak można się rozwinąć w Bundeslidze. Na króla strzelców nie pracuje się tylko jeden sezon. Na to wpływa regularność w strzelaniu bramek. Teraz przechodzi do najlepszego klubu w Niemczech i zyska nową motywację. Startuje w Bayernie z czystą kartą i nikt nie będzie patrzył na to, co było sezon wcześniej - mówi Radosław Gilewicz, były napastnik klubów Bundesligi i reprezentacji Polski.
W ostatniej kolejce Bundesligi, Borussia wygrała z Herthą Berlin 4:0. Lewandowski strzelił dwa gole i z dwudziestoma bramkami na koncie został pierwszym Polakiem, który zdobył tytuł króla strzelców. Od 1 lipca Lewandowski będzie zawodnikiem Bayernu Monachium.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
