Spoko zakończenie chociaż takie trochę jakby to ująć .... trochę drętwe i za bardzo pośpieszyli się z wątkiem na serum moim zdaniem. Oczywiście to jest tylko moja opinia.
Odpowiedz
@anonim243: Zgadzam się ;o Jak by ktoś animcowi łeb gilotyną ciachnął xd
Odpowiedz
anonim101(*.*.203.101) wysłano z m.cda.pl 2020-08-31 11:40:46+11
W tym anime było sporo niedorozwiniętych wątków. Np. Co z rodzicami Michiru oraz jej ludzkim życiem? Czy Nazuna stała się lepszym człowiekiem po tym wszystkim? Czy też zostanie bestią? Dlugo by wymieniać
Odpowiedz
anonim198(*.*.213.198) wysłano z m.cda.pl 2020-05-31 19:19:10+11
Po reakcji shiro na to że go widziała w dzień festiwalu wydaje mi się że to nie był on Ale to tylko moje zdanie
Odpowiedz
anonim226(*.*.201.226)2020-06-05 21:29:05+7
@anonim198: Może po prostu się zdziwił że o tym wspomniała i że wtedy go zobaczyła w tej postaci xd Albo może nie pamięta xD Ale to co tam napisałeś/sałaś też być może xdddddddddddddddd
Odpowiedz
anonim169(*.*.32.169)2020-11-23 00:01:24+2
@anonim198: Właśnie, przecież mówili, że od wielu lat nie był w formie Ginrou, odkąd stracił panowanie...
Odpowiedz
Powiem tak, wkrecilam sie i obejrzalam w jeden dzien, kreska cudowna i ciekawa, fabula tez a postacie zrobione świetnie. Ale jak to na nasze studio trigger przystalo zjebali zakonczenie, w sensie nie jest zle ale moglo sie troche pociagnac dłużej, mogli tez pokombinowac z tym serum i tak dalej, ale ciesze sie ze postacie drugoplanowe mialy tu duze znaczenie a sam obraz kultu i tej wiary jest bardzo ciekawy i mozna go rozumieć na wiele sposobow, sklada do przemyslen. Mysle ze tu wroce nawet ze wzgledu na samą grafikr bo cieszy oko
Odpowiedz
anonim18(*.*.90.18) wysłano z m.cda.pl 2020-08-05 18:10:56+9
Anime świetne ale znając triggera ni doczekamy sie 2 sezony
Odpowiedz
anonim6(*.*.17.6)wysłano z m.cda.pl 2020-11-02 17:26:410
@anonim18: Mimo że zakończenie daje cień szansy na drugi sezon, niestety bardziej jest prawdopodobny sceptyczny scenariusz
Odpowiedz
anonim167(*.*.216.167) wysłano z m.cda.pl 2020-09-20 19:19:06+8
Ten Alan czy jak mu tam przypomina mi trochę tego wkurwiającego gościa z bnha z klasy B xDD
Odpowiedz
anonim167(*.*.216.167)wysłano z m.cda.pl 2020-09-20 19:36:45+5
@anonim167: Hah chciałam jeszcze dodać... Umh CZEMU ONI SIE NIE POCAŁOWALI -w- shirou i
Odpowiedz
anonim167(*.*.216.167)wysłano z m.cda.pl 2020-09-20 19:39:29+3
@anonim167: I ta co nazywa się ,,szopem" nadal nie mogę zapamiętać jej imienia ^^' zostawiam te trzy komentarze wraz z tą datą 20.09.2020 kiedyś jeszcze tu wpadne narka ;)
Odpowiedz
Trochę szkoda, że wątek bestii czystej krwi został tak mało rozwinięty... może w 2 sezonie. Ogólnie podobało mi się - nieporównywalne do Beastars, które mi kompletnie nie podeszło.
Odpowiedz
@anonim43: Mi się zakończenie nie podobało ;-; Poczułem jak by było to takie wymuszone nie spontaniczne czegoś mi tam brakowało po prostu słabe to zakończenie liczyłem na coś epickiego niesamowitego by mi szczęka opadła albo odpadła nawet a tu takie neh
Odpowiedz
anonim209(*.*.239.209)2020-08-08 04:59:44+6
@anonim226: @anonim226 pamiętaj że to jest robione przez trigger do netflixsa czas sie liczył pewnie
Odpowiedz
Seria była naprawdę przyjemna, gorąco bym ją polecił każdemu być może nie że względu na fabułę czy grafikę bo te dwa aspekty osobiście mnie jakoś nie oczarowały ale poleciłbym głównie z racji na świetnie napisane Postacie które zdążyły mnie oczarować już w pierwszym odcinku czy to przez swój naturalnie uroczy model postaci czy świetnie napisane charaktery
Graficznie tytuł nie przypadł mi do gustu zbyt przypominał mi styl grafitti na muralach, fabularnie to był istny szacher macher bez większego pomyślunku, a Postacie co tu dużo mówić były świetne
Przykładowo protagonistka uroczy szopku z ciętym charakterem i przyjemną osobowością dzięki której na każdym kącie znajdowała sobie nowych przyjaciół których chce chronić za wszelką cenę za pomocą super mocy przy których twórcy puścili wodze fantazji, równie niezbalansowana co wiele postaci z Lol'a Wilczurek od początku był kreowany jako postać totalnego szefa z poniekąd kompleksem bohatera, przyjemnie oglądało się jego wybryki, równie nieśmiertelny co Kaneki z Tokyo Ghoul'a i co najbardziej mi się w nim spodobało to jego historia była ona zwyczajnie cudna Kumpela Michiru początkowo była dość denerwującą ale zdecydowanie ciekawą i niezwykle uroczą postacią spodziewałem się jakoś lepiej rozegranego pojednania między nią a Michiru Najciekawszą postacią jednak był ten mały misiek z klubu baseballowego no nie mogę jaki on był uroczy
Ostatecznie seria okazała się świetna i choć zakończenie wydaje się ucięte to niewiele zmienia z racji że seria i tak wiele potraciła przez magiczne walki między tymi bogami zwierzoludzi gdyby nie to zakończenie seria byłaby znacznie lepsza, a tak to 7/10 wydaje się adekwatne
Odpowiedz