Robert Winnicki o ACTA2 i umizgach PIS-u wobec opozycji w kontekście rocznicy Chrztu Polski

Nawet zespół Feel śpiewał niegdyś "Pokaż na co cie stać, ale NIE JEDEN raz". Co z tego, że Ameryka wybrała Trumpa, a Brytole Brexit? Co to da im na dłuższą metę? Tylko upewnią się, że dobrze robią ze swoją liberalną polityką społeczną. Co oczywiście jest błędnym wnioskiem, bo to nie może być dobre przecież.

To wygląda tak, jakbyście w ogóle nie analizowali rzeczywistości. Kato-zamordyzm to funkcjonował w Polsce w czasach rządów tzw. Platformy Obywatelskiej. Tutaj chodzi nie tylko o fakt istnienia tej organizacji, gdyż najważniejsza jest mentalność ludzi. Za rządów PiSu ludzie odchodzą od regularnego wyznawania religii chrześcijańskiej. To oznacza, że gadanie o jakimś urojonym komuniźmie, czy nawet kato-średniowieczu nie ma w dzisiejszych czasach nic wspólnego z rzeczywistością. Jesteście więc klasycznym przykładem tzw. "fałszywych proroków". Ani Polacy ani Chińczycy na pewno nie są takimi idiotami, za jakich ich uważacie. To wy zamknęliście się na wszystkich we własnej sekcie i krzewicie urojenia w sobie oraz w swoich fanach. Na dłuższą metę dojdzie do erozji i wasz matriks iluzji pryśnie. Jesteśmy Polakami i nie potrzebujemy żadnej filozofii. Ani demoliberalnej, ani jakiejkolwiek innej. To zawiodło przecież. Teraz trzeba do wszystkiego podchodzić perfekcjonistycznie i szczegółowo. Odpowiedz

Dobra, pastorku. Wyjazd z Polski. Te brednie to możesz wtłaczać swojemu narodowi wybranemu. Rób co chcesz, ale nie brudź Polski swoją urojoną komunistyczną paranoją. Jeśli hrabia Potocki chce coś zrobić dla Polski, to ma do tego święte prawo. Demokratyczne, a nie komunistyczne. Zależy co mamy. Czy demokrację, czy komunizm. Jeśli to pierwsze, to musi dostać szansę. Komunizm to narzuca lewactwo z zachodu przede wszystkim. To oni zniewalają nasze umysły pustą, anty-wschodnią propagandą. A katolicyzm to nie wiem, czy dobry jest, bo to też mogą być zdrajcy, ale właśnie hrabia Potocki jest tego świadomy. Odpowiedz