Bloodyseyes - Vice City

ELOO WITAM SIĘ Z WAMI Z MOIMI MAŁYMI ŚLEPIAMI!!!!! DZISIAJ TROCHĘ RAPU CAPU NA KANALEEEEEE!!! ENJOYYYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!! :3

Polecam zobaczyć
Tiktok: https://www.tiktok.com/@borisioentmt
Twitch: https://www.twitch.tv/bloodyseyes
DeviantArt: https://www.deviantart.com/bloodyseyes
SoundCloud: https://soundcloud.com/bloodyseyes
Game Jolt: https://gamejolt.com/@borysboy5000

Tekst:
Ref:
Vice City to moje miasto, lecz nie takie duże jak Los Santos.
Kradzieże dóbr osobistych, dzieją się w sumie codziennie.
Auta są tu w ładnym stanie, a nie jakieś rumple byle jakie,
Żeby się jakoś pokazać ludziom, leżącym na Vice City Beach!

Moje miasto Vice City, piękne, słoneczne całymi dniami.
ohhhhh ja nie mogę przestać się zachwycać tymi ładnymi widokami.
Przejeżdżam się ulicami miasta w moim niebieskim Infernie
Wcześniej otwierając drzwi do auta razem ze mną weszły jakieś ładne dziunie.
Słodkie dziunie, takie tutaj spotkasz w każde południe
albo wieczorem, albo nad ranem, nawet przyjacielu jak jest bardzo pochmurnie.
oooohhh miasto to pełni życiem całymi nocami, każda kochająca się para chodzi wolnymi krokami.
Chłopak i dziewczyna się całują i za rękę się mocno trzymają no i tą wspaniałą chwilę, w nos kokainą wypełniają.
Jadę dalej, w moim niebieskim Infernie, czuję jak to auto po asfalcie jedzie płynnie.
Tutaj nie można doznać spokoju, ani chwili, ja codziennie sobie zbijam pionę z samym Tommiem Vercettim.
Widzę jak jakiś bezdomny patrzy się na dupę jakieś panienki, mówię Stary, spadaj stąd ale najpierw (da) dałem mu stówę.
No i zaczął uciekać, zaczął przy tym wyć, no i bardzo dobrze, bo porządek tu musi być.
Czuję w środku duże zmęczenie, patrzę, jest po północy już,
Teraz idę się przespać w moim ulubionym hotelu, Ocean View.

Ref:
Vice City to moje miasto, lecz nie takie duże jak Los Santos.
Kradzieże dóbr osobistych, dzieją się w sumie codziennie.
Auta są tu w ładnym stanie, a nie jakieś rumple byle jakie,
Żeby się jakoś pokazać ludziom, którzy chodzą ulicami miasta...

Vice City to moje miasto, lecz nie takie duże jak Los Santos.
Kradzieże dóbr osobistych, dzieją się w sumie codziennie.
Auta są tu w ładnym stanie, a nie jakieś rumple byle jakie,
Żeby się jakoś pokazać ludziom, leżącym na Vice City Beach!