Mieszkańcy Jaworzna pokazali, że w obliczu tragedii potrafią się zjednoczyć. Po akcie wandalizmu, który zniszczył pasiekę pana Wiesława, ruszyła zbiórka na jej odbudowę. Pszczelarz nie kryje wzruszenia i wdzięczności za okazaną pomoc.
Wandal zniszczył pasiekę pana Wiesława, lokalnego pszczelarza z Góry Piasku w Jaworznie. Wtargnął on na jego działkę i zdewastował aż 11 uli zabijając przy tym kilkaset tysięcy pszczół. Straty materialne oszacowano na co najmniej 10 tysięcy złotych. Ocalał jedynie jeden ul, ale wciąż nie wiadomo, czy jego królowa przeżyła.
Wiadomość o tym zdarzeniu wstrząsnęła mieszkańcami Jaworzna. Wielu z nich nie mogło uwierzyć, że ktoś mógł dopuścić się tak okrutnego czynu. Zdaniem mieszkańców był to akt ludzkiej głupoty, a sprawcę powinny spotkać surowe konsekwencje. Pszczoły są kluczowe dla ekosystemu, a to tragiczne wydarzenie to poważny cios dla środowiska.
Aby wesprzeć pszczelarza powstała zbiórka. Jej autorem jest Przewodniczący Rady Miejskiej w Jaworznie Michał Kirker. Celem jest zebranie 15 tysięcy złotych na odbudowę uli i zakup nowych rodzin pszczelich. Środki mają także pomóc w zabezpieczeniu pasieki przed kolejnymi aktami wandalizmu oraz pomóc panu Wiesławowi w kontynuowaniu jego wieloletniej pracy. W ciągu zaledwie kilku dni udało się uzbierać ponad 7 tysięcy złotych.
Sam pan Wiesław nie kryje wzruszenia i wdzięczności. Mieszkańcy okazali mu wielkie serce i jest poruszony tym, jak wiele osób chce mu pomóc. Dziękuje każdemu, kto wsparł jego pasiekę.
Odbudowa pasieki już się rozpoczęła, jest to jednak proces, który wymaga czasu. Pierwsze dwa nowe ule zostały sprowadzone z Ciężkowic przez pana Krzysztofa, który pomaga przy pasiece. On także nie ukrywa wzruszenia przez okazaną pomoc.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
