Film warty obejrzenia, polecam nie tylko maniakom zakupów :)
Odpowiedz
anonim92(*.*.113.92)wysłano z m.cda.pl 2017-10-17 14:26:04+2
@anonim56: Nawet nie zauważyłe(a)ś że oglądasz w kółko to samo
Odpowiedz
anonim161(*.*.224.161) 2025-02-26 12:30:030
To akurat prawda. Obecnie reklama, to metoda nie tylko inwigilacji, jak również sposoby podobnie skrywanego za filmikami wymuszania na ludziach określonych reakcji, zachowań, czy nawet chęci, a w jakiś tam zwykle intratnych celach, marketingowych, społecznych, socjologicznych, korporacyjnych, politycznych etc. Chociaż zwykli wyjadacze chleba zwykle nie zdają sobie z tego sprawy, że tak jest, lub nie potrafią dostrzec, że rola współczesnej reklamy, zdążyła się zmienić z upływem czasu, stając się już nie tylko reklamą oferowanych produktów, czy usług, jak również sposobami śledzenia konsumentów na co dzień w ich domach, biurach w pracy oraz całkiem skutecznymi środkami perswazji, mieszającymi w naszych głowach, wymuszających narzucone postawy, zachowania, reakcje, czy tok myślenia. Czasy się zmieniły, wszystko poszło do przodu wraz z techniką, inżynierią, technologiami oraz z wykorzystywaniem tzw technik socjologicznych służących najrozmaitszym celom, wplecionych w dzieła pozornie przyjaznych, nieszkodliwych, intuicyjnych reklam, stworzonych przez zatrudnianych do tego celu specjalistów od niewidzialnego przypinania ludziom smyczy do tyłka. ... A więc to, co niegdyś pozostawało w kwestii domniemań, że bywamy szpiclowani za pomocą mediów, tak obecnie coraz częściej staje się faktem...
Odpowiedz
anonim161(*.*.224.161)2025-02-26 12:42:320
@anonim161: A metoda, jak to osiągnąć na pierwszy rzut okaz wydaje się banalnie prosta, choć w praktyce jest to proces dosyć złożony i skomplikowany. Wystarczy, żeby w tło praktycznie dowolnego pliku cyfrowego obsadzić odpowiedni algorytm i w rezultacie właściwie już mamy niewykrywalnego trojana, który ma za zadanie przykładowo obserwować zachowania środowiska konsumentów podczas emitowanej reklamy, co wbrew pozorom dostarcza całego szeregu wielu informacji o konsumentach, które są następnie analizowane, a w efekcie przydatne dla podmiotów obcych, o których istnieniu nawet nie mamy pojęcia, włączając przykładowo telewizję, której dystrybutorzy również nie koniecznie muszą o tym wiedzieć, pomimo posiadania speców z zakresu informatyki, logistyki i stosownego wieloletniego doświadczenia w branży medialnej.
Odpowiedz
anonim161(*.*.224.161) 2025-02-26 12:28:430
To akurat prawda. Obecnie reklama, to metoda nie tylko inwigilacji, jak również sposoby podobnie skrywanego za filmikami wymuszania na ludziach określonych reakcji, zachowań, czy nawet chęci, a w jakiś tam zwykle intratnych celach, marketingowych, społecznych, socjologicznych, korporacyjnych, politycznych etc. Chociaż zwykli wyjadacze chleba zwykle nie zdają sobie z tego sprawy, że tak jest, lub nie potrafią dostrzec, że rola współczesnej reklamy, zdążyła się zmienić z upływem czasu, stając się już nie tylko reklamą oferowanych produktów, czy usług, jak również sposobami śledzenia konsumentów na co dzień w ich domach, biurach w pracy oraz całkiem skutecznymi środkami perswazji, mieszającymi w naszych głowach, wymuszających narzucone postawy, zachowania, reakcje, czy tok myślenia. Czasy się zmieniły, wszystko poszło do przodu wraz z techniką, inżynierią, technologiami oraz z wykorzystywaniem tzw technik socjologicznych służących najrozmaitszym celom, wplecionych w dzieła pozornie przyjaznych, nieszkodliwych, intuicyjnych reklam, stworzonych przez zatrudnianych do tego celu specjalistów od niewidzialnego przypinania ludziom smyczy do tyłka. ... A więc to, co niegdyś pozostawało w kwestii domniemań, że bywamy szpiclowani za pomocą mediów, tak obecnie coraz częściej staje się faktem...
Odpowiedz
anonim161(*.*.224.161)2025-02-26 12:44:080
@anonim161: A metoda, jak to osiągnąć na pierwszy rzut okaz wydaje się banalnie prosta, choć w praktyce jest to proces dosyć złożony i skomplikowany. Wystarczy, żeby w tło praktycznie dowolnego pliku cyfrowego obsadzić odpowiedni algorytm i w rezultacie właściwie już mamy niewykrywalnego trojana, który ma za zadanie przykładowo obserwować zachowania środowiska konsumentów podczas emitowanej reklamy, co wbrew pozorom dostarcza całego szeregu wielu informacji o konsumentach, które są następnie analizowane, a w efekcie przydatne dla podmiotów obcych, o których istnieniu nawet nie mamy pojęcia, włączając przykładowo telewizję, której dystrybutorzy również nie koniecznie muszą o tym wiedzieć, pomimo posiadania speców z zakresu informatyki, logistyki i stosownego wieloletniego doświadczenia w branży medialnej.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
