Potrzebujesz szybszego ładowania wideo?
Załóż konto CDA Premium i nie trać czasu na wczytywanie.
Aktywuj teraz! Aktywuj konto premium Dlaczego widzę ten komunikat?

CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.

W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!

Następne wideo
anuluj
Odblokuj dostęp do 14652 filmów i seriali premium od oficjalnych dystrybutorów!
Oglądaj legalnie i w najlepszej jakości.
Włącz dostęp
avatar
Dodał: podrozovanie
Konto zweryfikowane
Opublikowano: 2019-01-09

Subskrybuj nasz kanał: https://bit.ly/2Org3Fc
Polub nas na FB: https://www.facebook.com/podrozovanie/
KLIKNIJ TUTAJ PO WIĘCEJ
Nasza oficjalna strona: http://podrozovanie.pl/
Instagram: #podrozovanie
TikTok: PodrozoVanie lub http://vm.tiktok.com/JeVhM7/

Podoba Ci się nasz kanał? Możesz pomóc w jego rozwoju! http://podrozovanie.pl/wsparcie/
___
Odcinek w całości z Portugalii. Jesteśmy znowu w Lizbonie, ponieważ z tego miasta lecimy na święta do Polski. Kupiliśmy tani bilet lotniczy do Polski z Lizbony do Krakowa. Zostawiamy samochód na dwa tygodnie na ulicy niedaleko lotniska. Samochód zabezpieczamy przed kradzieżą wszystkimi znanymi nam sposobami. Później idziemy do poleconej nam przez widza restauracji brazylijskiej gdzie serwują tanie dobre jedzenie. Zestaw danie główne, deser, kawa i napój (bezalkoholowy, piwo lub 0,5 l wina) za 5 euro.

Po obiedzie idziemy zwiedzać Lizbonę. Podziwiamy portugalskie azulejos, czyli bogato zdobione kafelki, jakimi się dekoruje domy, na zewnątrz i wewnątrz.

Po drodze widzimy skrzynki, gdzie ludzie bezdomni mogą przechowywać swoje rzeczy. Bardzo fajny pomysł, który ułatwia im życie.

Chwilę później spotykamy babcię, która sprzedaje domową ginję (Ginjinha) - to pyszna, 19-procentowa nalewka z wiśni z dodatkiem cukru podawana w czekoladowym kieliszku. Smakuje jak cukierek z likierem.

Wchodzimy w wąskie, kamienne uliczki, wszędzie wisi pranie, po drodze mijamy lokale z muzyką fado. W sklepie z pamiątkami Łukasz kupuje piękne kartki pocztowe dla naszych Patronów oraz osób, które wspierają PodróżoVanie. Jeśli chcecie zostać naszym patronem i otrzymać kartę to zapraszamy na stronę: http://podrozovanie.pl/wsparcie/

Kolejnym punktem zwiedzania jest katedra w Lizbonie przed którą stoją Tuk-tuki, które są stałym elementem krajobrazu Lizbony. Zaraz za katedrą znajduje się sklep, gdzie widzimy wielką butelkę szampana, chyba z 10 litrów. Obiecujemy sobie, że jeśli uzbieramy 100.000 subskrypcji, to kupimy takiego szampana. Nie wypijemy go razem. Zaprosimy naszych widzów na wspólny toast.
Zbieramy teraz subskrypcje!

Pod koniec dnia idziemy do Klasztoru Karmelitów w Lizbonie, a raczej tego, co po nim pozostało. Piękne ruiny, na wzgórzu, z którego rozpościera się widok na całą starą część Lizbony. Zapiera dech w piersiach. Obok jest Winda Santa Justa w Lizbonie - to symbol centrum stolicy Portugalii. Na szczycie spotykamy dwóch chłopaków polskiego pochodzenia - Tomasza i Michała Żebrowskich, którym dajemy w prezencie vlepkę.

Po zwiedzaniu idziemy na piwko. W międzyczasie podszedł do nas czarnoskóry, młody chłopak, który po krótkiej rozmowie daje nam w prezencie dwie opaski na szczęście, życzył nam wszystkiego dobrego i wprawił nas w dobry nastrój. Kolejny dowód na to, że ludzie są dobrzy bez względu na kolor skóry.
Dzień kończymy przy śpiewie grajków ulicznych Praca do Comercio.

pokaż cały opis
0 / 5 Oceny: 0
Włącz dostęp do 14652 znakomitych filmów i seriali
w mniej niż 2 minuty! Nowe, wygodne metody aktywacji.
Komentarze do: DOSTALIŚMY PREZENT NA SZCZĘŚCIE
Autoodtwarzanie następnego wideo
on
off

Logowanie