Z kliniki leczenia chorób psychiatrycznych ucieka Sacha. Aby jej nie odnaleziono, skrywa się w opustoszałym domu. Dręczą ją niepokojące senne wizje, w których widzi kobiece zwłoki bez krwi. Wkrótce staje się jasne, że było to ciało jej matki. Larosiere podejrzewa, że kobieta padła ofiarą swojej własnej córki i podejmuje decyzję o ponownym umieszczeniu Sachy w zakładzie. Jednak ona jest zdeterminowana, by długo tam nie pozostać.