Ta intronizacja nie była taka jak powinna, bo zabrakło najważniejszych dostojników kościelnych, nie mówiąc już o rządowych, czyli krótko mówiąc masoneria kościelna i polityczna nie życzyła sobie obwołania Chrystusa Królem Polski, co było warunkiem uratowania jej przed nadchodzącą szybko wojną. Na ile to ocali Polskę przed wojną czas pokaże. Jeśli to nie wystarczy, to pamiętajcie komu za to podziękować po wojnie. Zachęcam do indywidualnych i rodzinnych aktów intronizacji Chrystusa w domach, a przykład takiej intronizacji zamieszczam w Koronce do Miłosierdzia Bożego na końcu.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
