MOJE JEZIORO lub mój film, choć sam w sobie jest filmową narracją, jest po prostu zwykłą historią, naturalną ze względu na niezwykłą rzeczywistość, nienaturalną dla albańskiego społeczeństwa. Od około trzech dekad ten sam motyw przewodni rozgrywa się w takiej czy innej formie. Handel narkotykami, pieniądze - dzieci rodzą się i wychowują zgodnie z nietypowym kodeksem moralnym, zgodnie z którym zarabianie pieniędzy, aby wydobyć Cię z biedy nielegalnymi środkami, w jakiś sposób czyni z Ciebie mężczyznę. To czyni cię kimś. Dyrektor: Gjergj Xhuvani Pisarz: Gjergj Xhuvani (scenariusz) Gwiazdy: Ariton Pollozhani , Tristan Halilaj , Vedran Zivolic
Film monotonny, ale kiedy§ się kończy w co poważnie się zaczyna wątpić w trakcie oglądania. Oddaje jednak świetnie klimat tamtych stron i marazm gnębiący nawet dzieci. Zwarcie deklowo-stykowe bez szans na polepszenie i bez najmniejszego lęku, że może się pogorszyć. Kiedyś zaora tam do końca EU albo Turcy z Rosją i Chinami, gleba jest żyzna i podatna...W UK był dowcip, że jak Anglia miała grać z Albanią na Wembley to ponad 50% Albańczyków złożyło wnioski o wizy do UK.
Odpowiedz
anonim239(*.*.184.239) wysłano z m.cda.pl 2022-03-26 05:54:590
Wyszukiwanie odpowiedzi..
