Tak bardzo cierpieli pierwsi Chrześcijanie i nie wyrzekli się wiary w Jezusa. A współcześnie byle dobrobyt sprawia, że ludzie odwracają się od Boga... I jeszcze się naśmiewają z Pana Jezusa... Dwie jakże odmienne postawy...
Odpowiedz
"Szedłem w lewo, Jezus słał mnie w prawo, szedłem w prawo, słał mnie w lewo - wszystko co robiłem, robiłem dla Chrystusa" - czyli: nie zgadzałem się ze wszystkim, co robiłem, a wszystko to, co robiłem, robiłem dla władzy. Skoro Jezus słał mnie w prawo i w lewo, musiałem przybić go do krzyża, żeby dał mi spokój - to też zrobiłem dla władzy. Jezus to wewnętrzny BÓG Szawła z Tarsu - po tym jak go przybił do krzyża, robił to samo, tylko nieuczciwie.
Odpowiedz