Co to był za dzień! Miał to być spokojny wyjazd do Katowic z koleżankami trochę rozmów, śmiechu i wspólnej przygody. Ale już po chwili okazało się, że nasza podróż wcale nie będzie taka prosta Okazało się, że przez remonty nie będę moła zejść z peronu. Nie miałyśmy pojęcia, co dalej. I wtedy PKP zrobiło coś totalnie nieoczekiwanego postawiło nam dostosowaną taksówkę! Zamiast stresu był śmiech, emocje i mnóstwo wspomnień, które zapamiętamy na długo Dziękuję, że tu jesteś
Nagrywam aparatem Sony ZV-1F oraz kamerą sportową INSTA360 Go Ultra
Uwaga! Usuwane będą komentarze, które: - zawierają ciężkie wulgaryzmy - zawierają mowę nienawiści - obrażają mnie, innych twórców, widzów lub jakiegokolwiek innego człowieka - zawierają wymyślone i nieprawdziwe informacje lub historie dotyczące mojej osoby, mojej rodziny i znajomych oraz mojej firmy - odnoszą się w jakikolwiek sposób do osób z mojej rodziny lub znajomych, którzy nie pojawiają się w filmach (za wyjątkiem odnoszenia się do konkretntch historii czy ciekawostek udostępnianych na filmach)
Przypominam o odpowiedzialności karnej za zniesławienie z art. 212 k. k. oraz znieważania z art. 216 k. k.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
