Film bezwstydnie podpierdala tło z oryginalnego Blade Runnera: ciemno, deszcz, makieta szybka do rozpoznania. Latające pojazdy itp. Miesza to z realiami Berlina. Narracja się gubi, film staje się po prostu nudną kalką wielu klasyków SF. Mimo tego: wielkie podziękowania dla kolegi sysek6620: w przeciwieństwie do niejakiego kyjzara dopuszcza możliwość dodawania komentarzy. Serdecznie dziękuję i proszę o więcej filmów!
Odpowiedz