Ten wianek w klimacie wróżki powstał na imprezę drugie urodziny studia Lovendove Pole Dance. Na początek gruby zielony drut florystyczny miał 65 centymetrów długości, został wybrany po kilku przymiarkach. Końcówki drutu skręciłam, żeby utworzyć stabilną bazę. Ten akurat miał już swoje lata, więc podczas skręcania farba zaczęła się delikatnie kruszyć na łączeniu, a zależało mi jednak, żeby drut był w takim samym odcieniu jak girlanda z liśćmi dzięki temu nie musiałam kombinować z taśmą florystyczną.Wygięłam drut w kształt koła, a potem owinęłam go miękkim zielonym drucikiem z liśćmi o długości 55 centymetrów. Dzięki temu wianek wygląda bardziej naturalnie. Drucik z lampkami, który miał 60 centymetrów długości, owinęłam wokół bazy z drutu i liści. Same lampki włączyłam już na etapie owijania wokół bazy, przed mocowaniem kwiatów żeby nie zakleić światełek kwiatami. Wybrane tym razem kwiaty to lekkie piankowe róże w czterech kolorach. Przykleiłam je przy module i pomiędzy lampkami. Do klejenia używałam pistoletu na klej na gorąco a na palcach miałam silikonowe ochraniacze, żeby nie poparzyć się klejem. Klej dużo łatwiej zdrapać z ochraniacza, niż z palca czy paznokcia. Ten wianek zrobiłam specjalnie na drugie urodziny studia Lovendowe Pole Dance. Impreza miała klimat wróżek więc stylizacja to była lśniąca srebrna sukienka, duże, delikatne skrzydła, zamszowe niebieskie baleriny, prezentowany dziś wianek i pastelowe paznokcie w różu, błękicie i turkusowym brokacie. Włosy wyprostowałam prostownicą link do recenzji modelu, którego używam, znajdziecie również pod filmem. Nie robiłam standardowego makijażu, bo makijaż permanentny wciąż się dobrze trzyma, a dzięki zabiegom i starannej pielęgnacji udaje mi się utrzymać moją genetyczną cerę naczynkową w remisji na blogu dalej dzielę się tym, czego używam, żeby dbać o skórę i włosy. Wszystkie linki do materiałów, które pozwolą Wam uzyskać taki sam efekt, umieściłam pod filmem są to oczywiście linki afiliacyjne, bo za pracę powinna być płaca. To dzięki reklamom nie muszę wprowadzać opłat abonamentowych za dostęp do treści, jak na stronach typu OF, a część wpływów z reklam, które widzicie przy tym i innych filmach, przekazuję na wsparcie schronisk dla zwierząt. Tego dnia skorzystałam z warsztatów exotic, a wieczorem były pokazy, tort, nowe znajomości i tańce. Cała impreza była w kobiecym gronie.
Materiał oznaczony jako reklama, ponieważ w opisie znajdziesz linki afiliacyjne. Nikt mi nie zapłacił za ten test jeśli jednak kupisz coś z mojego linku, otrzymam mały procent od sprzedaży. To forma wynagrodzenia za czas poświęcony na testy i wiedzę, którą tu przekazuję.
Dodatkowo część przychodów z reklam wyświetlanych na moim kanale przekazuję regularnie na schroniska dla zwierząt.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
