W kazaniu Panie Jezu, dałbyś zdrowie, co? ks. Piotr Pawlukiewicz z humorem, ale i głębokim przesłaniem mówi o naszej modlitwie pełnej próśb najczęściej o zdrowie, bezpieczeństwo, pomyślność. Zwraca uwagę, że często traktujemy Boga jak aptekarza czy ubezpieczyciela przychodzimy do Niego wtedy, gdy boli, gdy coś się wali, gdy czegoś nam brakuje.
Pytanie, które zadaje A gdyby Pan Bóg nie dał ci zdrowia, to co? To już nie jest Bogiem? staje się punktem wyjścia do głębszej refleksji nad istotą wiary. Ks. Piotr tłumaczy, że Bóg nie jest po to, by spełniać nasze życzenia, ale by prowadzić nas do zbawienia. A czasem właśnie przez trud, przez chorobę, przez brak Bóg przemienia nasze serce.
Podkreśla, że nie chodzi o to, by nie prosić Jezus sam uczył nas modlitwy błagalnej. Ale najważniejsze pytanie brzmi: czy kochasz Boga tylko wtedy, gdy ci daje to, o co prosisz?
To kazanie to zaproszenie do dojrzalszej wiary opartej nie na darach, ale na zaufaniu. Nawet wtedy, gdy odpowiedź brzmi: nie teraz albo nie tak
Wyszukiwanie odpowiedzi..
