Wyobraź sobie miejsce, gdzie poranek potrafi zamrozić myśli, a cisza jest tak głośna, że aż boli. Tam właśnie się budzę samotnie, nad rzeką, wśród dzikich gór. Rozgrzewam palce, roluję śpiwór i wchodzę na trasę, którą mapa dumnie nazywa drogą główną. W rzeczywistości? To wąska, kamienista ścieżka wijąca się przez bezkresne pustkowia.
To nie tylko kolejny etap wyprawy to powrót po dekadzie do miejsca, gdzie wszystko się zaczęło. W tym filmie łączę stare nagrania z nową rzeczywistością. Wkładam w ten odcinek emocje sprzed lat i świeżą perspektywę tworząc podróż nie tylko przez krajobrazy, ale i przez czas. Dla wielu z Was to może być sentymentalny powrót, dla innych pierwsze spotkanie z surowym pięknem i ekstremalną samotnością.
A finał? Totalnie nieoczekiwany. Trafiam do tradycyjnego domostwa w głuszy, gdzie zostaję ugoszczony tak, jak potrafią tylko ci, którzy żyją daleko od cywilizacji. Rozmowy, ogień, mocne akcenty i autentyczność, której nie da się podrobić.
To nie jest tylko film. To osobista podróż w głąb siebie i wspomnień. Wsiądź do tego wehikułu czasu razem ze mną. Obiecuję nie pożałujesz.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
