SKLEPOKALIPSA w UK kto naprawdę dowozi twój chleb?
Godzina 15:00. Brytyjczycy wracają z pracy (ci, co jeszcze ją mają) i lecą do Tesco Extra... tylko że tam: pusto. Brak chleba, mleka, kierownika zmiany. Jest tylko musztarda z 2018 i panika.
Co się stało z dostawami? Gdzie są kurierzy, kierowcy, magazynierzy?
Spoiler: wyjechali. I nagle okazuje się, że cały brytyjski system kliknij i odbierz trzymał się na barkach imigrantów z Europy i Azji.
Z danych UK Migration Observatory (2023):
Ponad 10% pracowników w transporcie i logistyce to imigranci.
W centrach dystrybucji Tesco, Amazon i Ocado nawet 50%.
Po brexicie brakowało 100 000 kierowców ciężarówek.
Bez nich nie ma kto dostarczyć mleka, nie ma kto przewieźć towarów, nie ma kto obsłużyć aplikacji typu Deliveroo czy Amazon.
Supermarkety zamieniają się w strefy wojny o awokado, mleko migdałowe trafia na czarny rynek, a armia wkracza z planem Operation Breadstorm który kończy się tym, że czołg taranuje Black Caba.
Brytyjczycy odkrywają, że samowystarczalność to mit bo bez tych, których kazali odesłać do domu, nie ma nawet kto dowieźć herbaty.
Czy to już koniec wygodnej Wielkiej Brytanii? Czy to dopiero początek? Oglądaj, komentuj, udostępnij i zadaj sobie pytanie: kto naprawdę dowozi twój komfort?
Wyszukiwanie odpowiedzi..
