Dlaczego Polak lepiej zna BRYTYJSKĄ historię niż przeciętny BRYTYJCZYK? Czyli opowieść o tym, jak pan Marek z Radomia zna Thomasa Cromwella, a jego sąsiad z Birmingham myśli, że to nowy bohater Marvela. W tym odcinku wjeżdżamy z pełną parą w edukacyjną fikcję made in UK: będzie Churchill bez cytatów, kolonializm bez kolonializmu, a II wojna światowa z pominięciem... Polski.
Dowiesz się: Dlaczego British Values to bajka z happy endem (i flagą); Co Churchill powiedział o głodzie w Indiach (spoiler: nie było miło); Jak British Museum działa jak Lost & Found kolonializmu; I dlaczego brytyjski uczeń myśli, że Wojna Stuletnia to tytuł gry na PlayStation.
Ironia? Jest. Fakty historyczne? Są. Bezczelność? Zawsze. To nie jest atak na Brytyjczyków to wiwisekcja systemu, który wyciął z podręczników wszystko, co niewygodne. Bo przecież łatwiej powiedzieć We were the good guys niż: Przepraszamy za obozy w Kenii.
Jeśli kiedykolwiek tłumaczyłeś Anglikowi, że Polska nie leży w Rosji ten odcinek jest dla Ciebie. Zostaw komentarz, suba i powiedz znajomym nauczycielom historii, że mają nową herbatkę do przesłuchania.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
