Następne wideo
anuluj
Odblokuj dostęp do 18847 filmów i seriali premium od oficjalnych dystrybutorów!
Oglądaj legalnie i w najlepszej jakości.
Włącz dostęp
avatar

Szczepionka mRNA produkuje proteinę kolca w sercu powodując zapalenie, blizny i ostatecznie nagła śmierć na skutek zaburzenia pracy serca

pokaż cały opis
5.0 / 5 Oceny: 1
Włącz dostęp do 18847 znakomitych filmów i seriali
w mniej niż 2 minuty! Nowe, wygodne metody aktywacji.
Komentarze do: Szczepionka mRNA produkuje proteinę kolca w sercu powodując zapalenie, blizny i ostatecznie nagła śmierć na skutek zaburzenia pracy serca
Najlepsze komentarze
avatar
anonim126 (*.*.180.126) 2025-03-26 16:31:56 0
Zapamiętać, a choćby z lekcji biologii podstawową rzecz.
Mianowicie, że żadne szczepionki typu RNA nie są skuteczne na szkodliwe bakteriofagi w przypadku zakażeń i zachorowań. A więc nie leczą, nie pomagają, a ich działanie, by ograniczać poszerzanie się wszelakich pandemii, jest równie niskie, jak nijakie. Podstawowym i właściwie jedynym celem tego rodzaju szczepionek, jest względnie błyskawiczne powstrzymanie potencjalnej eskalacji poszerzania się zarazy w przypadkach, kiedy może dochodzić do większych pandemii. A rezultaty ich działania praktycznie i tak z reguły są słabe, ponieważ bakteriofagi nieustannie mutują. I dlatego tego typu szczepionki są mało skuteczne przeciwko jakimkolwiek zakaźnym chorobom. Z tego samego względu, stworzenie takich szczepionek zajmuje stosunkowo niewiele czasu i w swoim składzie mogą zawierać dosłownie niemal wszystko, co tylko da się wepchnąć do środka, byle takie medykamenty dały radę na siłę powstrzymać nasilenie pandemii. Zatem, jak najbardziej mogą zawierać w swoim składzie dodatkowo cały szereg szkodliwych substancji (bo i często muszą), potrafiąc wywoływać różnego rodzaju uczulenia, alergie, nieciekawe skutki uboczne i w pewnych przypadkach również bardzo szkodliwe interakcje i działanie.
Taka jest to rola tych szczepionek typu RNA.
Jedynie szczepionki rodzaju DNA, odpowiednio stworzone z białek przeciwciał wytworzonych na materiale genetycznym zakaźnych bakteriofagów, będą działać jak należy, a więc prawidłowo, skutecznie lecząc, pomagając i jednocześnie wyraźnie skutecznie zapobiegając poszerzaniu się pandemiom. Ale niestety, to jest już znacząco tzw wyższa szkoła jazdy, ponieważ stworzenie tego typu szczepionek wymaga dużo większej pracy, zaangażowania i nakładów logistycznych wszelkiego typu niezbędnych w kwestii badań nad takimi dużo bardziej złożonymi szczepionkami i wielu lat ciężkiej, żmudnej i niebezpiecznej pracy. Gdyż w tym przypadku stworzenie takiej właściwej szczepionki potrafi zajmować zgoła wiele lat, średni zakres prac zajmuje ok 15 lat, a potrafi ciągnąć się nawet przez cały dekady. Często kolejni naukowcy przejmują zadanie podejmując prace swoich poprzedników, aż do skutku. I to wcale nie jest żart. Ponieważ stworzenie skutecznej szczepionki przeciwko czemukolwiek, niekiedy wymaga wysiłku i zaangażowania nawet kilku pokoleń naukowców, lekarzy, farmaceutów i producentów, aby stworzyć właściwą i skuetczną szczepionkę przeciwko określonym i wysoce szkodliwym bakteriofagom. Przykładem mogą być szczepionki przeciwko ospie wietrznej, odrze, czerwonce, wirusowi HiV itp wielu innym groźnym zaraźliwym chorobom, gdzie potrzeba było całych dziesięcioleci badań, ciężkich i żmudnych prac, żeby w rezultacie mogły powstać nareszcie skuteczne lekarstwa.
I to są właśnie szczepionki typu DNA, jedyne skuteczne w walce z ciężkimi wirusami i bakteriami, które leczą, pomagają i w tym przypadku faktycznie potrafią skutecznie chronić przez zarażeniem się chorobami.
Także z reguły na taki sposób przedstawia się różnica pomiędzy szczepionkami typu RNA, a DNA, a więc różnice są wręcz kolosalne.
I warto jeszcze nadmienić, że w przypadku pandemii Covida, stworzono dotąd wyłącznie szczepionki rodzaju RNA, jedynie wraz z profilaktyką wspomagające walkę z tą chorobą i wszystkie one mają działanie niestety mało skuteczne w szerszym wymiarze, opierając się w głównej mierze na odmianach szczepionek przeciwko wirusowi HiV, które działanie pozostaje zaledwie częściowe. I w międzyczasie dopiero trwają prace nad stworzeniem właściwej szczepionki typu DNA przeciwko grupie wirusów mogących powodować występowanie choroby covidowej.
Dlatego rozsądni ludzi, którzy nie poddali się szczepieniom, sugerowali się między innymi również i też tymi słusznymi racjami, żeby nie pozwalać aplikować sobie, nie wiadomo czego, a jakich świństw w składzie tych wciąż nie dość adekwatnie dopracowanych szczepionek typu RNA, które jak widać dookoła, w wielu przypadkach rzeczywiście powodują niebanalne skutki uboczne, co poddaje pod wątpliwość, czy te przejściowe szczepionki wyprodukowane na biegu z licznych substancji pobocznych wzbudzających uzasadnione podejrzenia, mają w ogóle rację bytu, Bowiem na te skuteczne, właściwe i prawdziwe przyjedzie jeszcze długo poczekać. Odpowiedz
avatar
anonim126 (*.*.180.126) 2025-03-26 16:29:06 0
Zapamiętać, a choćby z lekcji biologii podstawową rzecz.
Mianowicie, że żadne szczepionki typu RNA nie są skuteczne na szkodliwe bakteriofagi w przypadku zakażeń i zachorowań. A więc nie leczą, nie pomagają, a ich działanie, by ograniczać poszerzanie się wszelakich pandemii, jest równie niskie, jak nijakie. Podstawowym i właściwie jedynym celem tego rodzaju szczepionek, jest względnie błyskawiczne powstrzymanie potencjalnej eskalacji poszerzania się zarazy w przypadkach, kiedy może dochodzić do większych pandemii. A rezultaty ich działania praktycznie i tak z reguły są słabe, ponieważ bakteriofagi nieustannie mutują. I dlatego tego typu szczepionki są mało skuteczne przeciwko jakimkolwiek zakaźnym chorobom. Z tego samego względu, stworzenie takich szczepionek zajmuje stosunkowo niewiele czasu i w swoim składzie mogą zawierać dosłownie niemal wszystko, co tylko da się wepchnąć do środka, byle takie medykamenty dały radę na siłę powstrzymać nasilenie pandemii. Zatem, jak najbardziej mogą zawierać w swoim składzie dodatkowo cały szereg szkodliwych substancji (bo i często muszą), potrafiąc wywoływać różnego rodzaju uczulenia, alergie, nieciekawe skutki uboczne i w pewnych przypadkach również bardzo szkodliwe interakcje i działanie.
Taka jest to rola tych szczepionek typu RNA.
Jedynie szczepionki rodzaju DNA, odpowiednio stworzone z białek przeciwciał wytworzonych na materiale genetycznym zakaźnych bakteriofagów, będą działać jak należy, a więc prawidłowo, skutecznie lecząc, pomagając i jednocześnie wyraźnie skutecznie zapobiegając poszerzaniu się pandemiom. Ale niestety, to jest już znacząco tzw wyższa szkoła jazdy, ponieważ stworzenie tego typu szczepionek wymaga dużo większej pracy, zaangażowania i nakładów logistycznych wszelkiego typu niezbędnych w kwestii badań nad takimi dużo bardziej złożonymi szczepionkami i wielu lat ciężkiej, żmudnej i niebezpiecznej pracy. Gdyż w tym przypadku stworzenie takiej właściwej szczepionki potrafi zajmować zgoła wiele lat, średni zakres prac zajmuje ok 15 lat, a potrafi ciągnąć się nawet przez cały dekady. Często kolejni naukowcy przejmują zadanie podejmując prace swoich poprzedników, aż do skutku. I to wcale nie jest żart. Ponieważ stworzenie skutecznej szczepionki przeciwko czemukolwiek, niekiedy wymaga wysiłku i zaangażowania nawet kilku pokoleń naukowców, lekarzy, farmaceutów i producentów, aby stworzyć właściwą i skuetczną szczepionkę przeciwko określonym i wysoce szkodliwym bakteriofagom. Przykładem mogą być szczepionki przeciwko ospie wietrznej, odrze, czerwonce, wirusowi HiV itp wielu innym groźnym zaraźliwym chorobom, gdzie potrzeba było całych dziesięcioleci badań, ciężkich i żmudnych prac, żeby w rezultacie mogły powstać nareszcie skuteczne lekarstwa.
I to są właśnie szczepionki typu DNA, jedyne skuteczne w walce z ciężkimi wirusami i bakteriami, które leczą, pomagają i w tym przypadku faktycznie potrafią skutecznie chronić przez zarażeniem się chorobami.
Także z reguły na taki sposób przedstawia się różnica pomiędzy szczepionkami typu RNA, a DNA, a więc różnice są wręcz kolosalne.
I warto jeszcze nadmienić, że w przypadku pandemii Covida, stworzono dotąd wyłącznie szczepionki rodzaju RNA, jedynie wraz z profilaktyką wspomagające walkę z tą chorobą i wszystkie one mają działanie niestety mało skuteczne w szerszym wymiarze, opierając się w głównej mierze na odmianach szczepionek przeciwko wirusowi HiV, które działanie pozostaje zaledwie częściowe. I w międzyczasie dopiero trwają prace nad stworzeniem właściwej szczepionki typu DNA przeciwko grupie wirusów mogących powodować występowanie choroby covidowej.
Dlatego rozsądni ludzi, którzy nie poddali się szczepieniom, sugerowali się między innymi również i też tymi słusznymi racjami, żeby nie pozwalać aplikować sobie, nie wiadomo czego, a jakich świństw w składzie tych wciąż nie dość adekwatnie dopracowanych szczepionek typu RNA, które jak widać dookoła, w wielu przypadkach rzeczywiście powodują niebanalne skutki uboczne, co poddaje pod wątpliwość, czy te przejściowe szczepionki wyprodukowane na biegu z licznych substancji pobocznych wzbudzających uzasadnione podejrzenia, mają w ogóle rację bytu, Bowiem na te skuteczne, właściwe i prawdziwe przyjedzie jeszcze długo poczekać. Odpowiedz
avatar
anonim126 (*.*.180.126) 2025-03-26 16:27:47 0
Zapamiętać, a choćby z lekcji biologii podstawową rzecz.
Mianowicie, że żadne szczepionki typu RNA nie są skuteczne na szkodliwe bakteriofagi w przypadku zakażeń i zachorowań. A więc nie leczą, nie pomagają, a ich działanie, by ograniczać poszerzanie się wszelakich pandemii, jest równie niskie, jak nijakie. Podstawowym i właściwie jedynym celem tego rodzaju szczepionek, jest względnie błyskawiczne powstrzymanie potencjalnej eskalacji poszerzania się zarazy w przypadkach, kiedy może dochodzić do większych pandemii. A rezultaty ich działania praktycznie i tak z reguły są słabe, ponieważ bakteriofagi nieustannie mutują. I dlatego tego typu szczepionki są mało skuteczne przeciwko jakimkolwiek zakaźnym chorobom. Z tego samego względu, stworzenie takich szczepionek zajmuje stosunkowo niewiele czasu i w swoim składzie mogą zawierać dosłownie niemal wszystko, co tylko da się wepchnąć do środka, byle takie medykamenty dały radę na siłę powstrzymać nasilenie pandemii. Zatem, jak najbardziej mogą zawierać w swoim składzie dodatkowo cały szereg szkodliwych substancji (bo i często muszą), potrafiąc wywoływać różnego rodzaju uczulenia, alergie, nieciekawe skutki uboczne i w pewnych przypadkach również bardzo szkodliwe interakcje i działanie.
Taka jest to rola tych szczepionek typu RNA.
Jedynie szczepionki rodzaju DNA, odpowiednio stworzone z białek przeciwciał wytworzonych na materiale genetycznym zakaźnych bakteriofagów, będą działać jak należy, a więc prawidłowo, skutecznie lecząc, pomagając i jednocześnie wyraźnie skutecznie zapobiegając poszerzaniu się pandemiom. Ale niestety, to jest już znacząco tzw wyższa szkoła jazdy, ponieważ stworzenie tego typu szczepionek wymaga dużo większej pracy, zaangażowania i nakładów logistycznych wszelkiego typu niezbędnych w kwestii badań nad takimi dużo bardziej złożonymi szczepionkami i wielu lat ciężkiej, żmudnej i niebezpiecznej pracy. Gdyż w tym przypadku stworzenie takiej właściwej szczepionki potrafi zajmować zgoła wiele lat, średni zakres prac zajmuje ok 15 lat, a potrafi ciągnąć się nawet przez cały dekady. Często kolejni naukowcy przejmują zadanie podejmując prace swoich poprzedników, aż do skutku. I to wcale nie jest żart. Ponieważ stworzenie skutecznej szczepionki przeciwko czemukolwiek, niekiedy wymaga wysiłku i zaangażowania nawet kilku pokoleń naukowców, lekarzy, farmaceutów i producentów, aby stworzyć właściwą i skuetczną szczepionkę przeciwko określonym i wysoce szkodliwym bakteriofagom. Przykładem mogą być szczepionki przeciwko ospie wietrznej, odrze, czerwonce, wirusowi HiV itp wielu innym groźnym zaraźliwym chorobom, gdzie potrzeba było całych dziesięcioleci badań, ciężkich i żmudnych prac, żeby w rezultacie mogły powstać nareszcie skuteczne lekarstwa.
I to są właśnie szczepionki typu DNA, jedyne skuteczne w walce z ciężkimi wirusami i bakteriami, które leczą, pomagają i w tym przypadku faktycznie potrafią skutecznie chronić przez zarażeniem się chorobami.
Także z reguły na taki sposób przedstawia się różnica pomiędzy szczepionkami typu RNA, a DNA, a więc różnice są wręcz kolosalne.
I warto jeszcze nadmienić, że w przypadku pandemii Covida, stworzono dotąd wyłącznie szczepionki rodzaju RNA, jedynie wraz z profilaktyką wspomagające walkę z tą chorobą i wszystkie one mają działanie niestety mało skuteczne w szerszym wymiarze, opierając się w głównej mierze na odmianach szczepionek przeciwko wirusowi HiV, które działanie pozostaje zaledwie częściowe. I w międzyczasie dopiero trwają prace nad stworzeniem właściwej szczepionki typu DNA przeciwko grupie wirusów mogących powodować występowanie choroby covidowej.
Dlatego rozsądni ludzi, którzy nie poddali się szczepieniom, sugerowali się między innymi również i też tymi słusznymi racjami, żeby nie pozwalać aplikować sobie, nie wiadomo czego, a jakich świństw w składzie tych wciąż nie dość adekwatnie dopracowanych szczepionek typu RNA, które jak widać dookoła, w wielu przypadkach rzeczywiście powodują niebanalne skutki uboczne, co poddaje pod wątpliwość, czy te przejściowe szczepionki wyprodukowane na biegu z licznych substancji pobocznych wzbudzających uzasadnione podejrzenia, mają w ogóle rację bytu, Bowiem na te skuteczne, właściwe i prawdziwe przyjedzie jeszcze długo poczekać. Odpowiedz
avatar
anonim232 (*.*.57.232) wysłano z m.cda.pl 2025-03-26 07:42:14 0
Dziwne, w Polsce prawie wszyscy się tym zaszczepili ( przynajmniej na początku pandemii, potem przypominali) i co? I nic !!! I nic !!!!! Przestańcie juz powielać te "naukowe" mega-bzdury plaskoziemcow czy innych ukrow. I tzw. Lekarzy na zamowienie, moze jeszcze ten rodzimy szarlatan Jerzy Z. zacznie pier*olic, co !? Odpowiedz
maciejkowalski77985 2025-03-26 07:56:11 0
@anonim232: I nic? Umierają ludzie dookola Odpowiedz
Autoodtwarzanie następnego wideo
on
off

Ostatnio komentowane:

Logowanie