Day of the Outlaw jest świetnie wyreżyserowany. Umiejscowienie akcji w małej mieścinie zasypanej śniegiem było świetnym pomysłem. Początek filmu jest genialny w swej prostocie. Nie chcę opisywać fabuły, ponieważ bardzo szybko dochodzi do interesującego zwrotu akcji. Pojawiają się nawet elementy charakterystyczne dla włoskich przedstawicieli gatunku. Nie ma w tej historii miejsca na ckliwość. Przygnębiający klimat wita widza już przy napisach i utrzymuje się do samego końca. Nie wiem, finał może się niektórym nie spodobać, ale według mnie trzyma w napięciu i dobrze zamyka całą opowieść.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.