Pamiętam jak za dzieciaka oglądałem na VHS. Chyba przez tydzień spałem przy zapalonej lampce :) Najbardziej przeraziły mnie dwie sceny, ta z drzewem, które podczas burzy porwało chłopaka i ta ze szmacianą lalką na krześle :) Super film, jeden z moich ulubionych a tak na marginesie, to warto prześledzić losy sporej części aktorów, którzy grali w filmie. Przede wszystkim Heather O’Rourke, która grała główną rolę dziecięcą. Kilka lat po tym filmie podczas prac nad III częścią, zmarła w szpitalu w wieku 12 lat. Inna aktorka z kolei, została zamordowana a dwoje innych, zginęło w wypadkach. Poza tym, jeszcze kilka osób związanych z produkcją, także doznało większych lub mniejszych krzywd w niedługim czasie po ukończeniu zdjęć. Film ma tragiczną historię.
Odpowiedz