Zdarzenie zarejestrowane 11.11.2019 moją kamerką pokładową. Drogowy bandyta na autostradzie A1 wyprzedza z prawej, wyhamowuje i doprowadza kolizji.
Po zatrzymaniu się po kolizji na pasie zieleni z lewej drogowy bandyta z czarnego bmw twierdzi, że to wina kierowcy białego bmw. Wezwano policję. Czekaliśmy ok 20 min. Dopiero gdy drogowy bandyta dowiedział się że, w białym bmw była kamera, to wrócił do auta i odjechał nie czekając na przyjazd policji.
Sąd i policja byli innego zdania jeśli chodzi o sprawcę zdarzenia, policja wystawiła wniosek o ściganie, a sąd po roku przysolił odpowiednio wysoką grzywnę. Losy regresu ubezpieczeniowego są mi nieznane, moje uszkodzenia zostały wycenione i naprawione z OC sprawcy z rachunkiem na ponad 11 tyś zł. 11.11.2019 Autostrada A1
Wyszukiwanie odpowiedzi..
