Historia młodych żołnierzy ruchu oporu, którzy pod koniec II wojny światowej stanęli przed trudnym wyborem: poprzeć powstającą władzę komunistyczną, czy pozostać w opozycji i walczyć na dwa fronty. Jeden z nich - Kolski - należał do Gwardii Ludowej, natomiast drugi - Olewicz - do antysocjalistycznej Armii Krajowej. W 1944 r. spotykają się w odrodzonym wojsku polskim, ale wkrótce służba bezpieczeństwa odkrywa akowską przeszłość Olewicza. Młody podporucznik zostaje aresztowany. Wkrótce stykają się ponownie na polu bitwy, muszą walczyć ponad politycznymi podziałami.
SZANUJĘ TWOJĄ PRACĘ ALE..CYTUJESZ BZDURY, KTÓRE MNIE JAKO HISTORYKA BOLĄ. NAJWAŻNIEJSZA TO TZW RUCH OPORU TO BYŁ W KRAJACH TAKICH JAK NP. FRANCJA. U NAS W POLSCE BYŁO PAŃSTWO PODZIEMNE I W JEGO STRUKTURACH FUNKKCJINOWAŁĄ ARMIA KRAJOWA. gwardia ludowa była zbrojnym ramieniem komunistów i tyle w temacie.
Odpowiedz
anonim3(*.*.194.3)2024-03-29 23:55:45+3
@anonim163: 100% racji. Dodam jeszcze tylko, ze w takiej Francyi za ukrywanie Zydow grozil co najwyzej mandat...w Polsce wygladalo to nieco inaczej. Nie wspominajac o tym, ze Zydzi wywozeni pociagami do obozow, najczesciej smierci, musieli kupic sobie bilet. To sie nazywa zylka do biznesu.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
