Lata trzydzieste w USA. Dwóch przyjaciół, drobnych oszustów, postanawia zemścić się na wpływowym gangsterze za śmierć swojego przyjaciela. Wymyślają więc przekręt wszech czasów.
Cieszmy się, że 50 lat temu z górką ekipa producentów oraz nieprzeciętnie utalentowanych reżyserów, scenarzystów, aktorów, muzyków i wszystkich innych członków ekipy George'a Roya Hilla, zrobiła film, który z zapartym tchem będą oglądać nasi prawnukowie, jeszcze in spe. Wszystkim twórcom należy się hołd - genialne kino w pigułce.
Odpowiedz
@anonim189: Dziś nie robi się filmów dla przyjemności czy relaksu, ale po to, aby przemycić kilka ideologii a szczególnie agresywny i już sięgający szczytów absurdu agresywny feminizm i relatywizm moralny.
Odpowiedz
anonim220(*.*.21.220)2024-06-25 21:06:520
@TomUsh: O boszz, odezwał się znowu chory, rozemocjonowany bełt. Zniszczenie tego świata zafundował nam patriarchat i mizoginia, ale na to już nie masz wystarczająco logiki, żeby ogarnąć. Człowieku, to co ci dolega jest uleczalne.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
