@anonim101: Nie przesadzajmy z tymi przygodami i miłością panowie. To prędzej dramat obyczajowy z głęboką rozkminą na temat egzystencjonalnych poszukiwań w tym upadłym świecie.
Odpowiedz
anonim() 2024-01-30 12:31:55+4
To jest film o prawdziwej przyjazni.Nie kazdy ma prawdziwych przyjaciol na tym gownianym zasranym swiecie pelnym Judaszow.
Odpowiedz
Powiem wam takie coś. Oglądałem ten film jak miałem 19 lat i wtedy marzyłem o takim Harley w sensie o motocyklu a nie o Miku. Wtedy miałem Junaka a później kilka innych "moturów". Obecnie mam 3 motocykle , 2 BMW i właśnie Harleya i powiem wam że tak niewygodnego i "psującego" ( w sensie że ciągle śruby się rozkręcają od wibracji i uszczelki puszczają) to w życiu nie miałem. Jedyny plus to ładnie wygląda i pięknie brzmi jego gang ale reszta to jakaś pomyłka. Dlatego obecnie śmieszy mnie ta scena jak strzelają do "Japonii" że to niby gówniany motocykl. Najgorsza Japonia jest lepsza od każdego Harleya. I coś jeszcze wam powiem, jak kupowałem Harleya to się trochę rozglądałem za tymi motycyklami i dziwiło mnie że wszystkie mają tak mało nabite na liczniku, ale jak już kupiłem swojego i przejechałem pierwsze 300 km to już wiedziałem dlaczego, bo tym sie nie da jeździć. W porównaniu do jazdy na BMW to na Harleyu to tak jakby na taczce jechał, a ta pozycja co jedzie Mike Rurke na początku filmu to na maksa tak jednorazowo można góra ze 150 km przejechać, fajnie ona wygląda na filmie ale z wygodą to nie ma już nic wspólnego, tak samo jak na końcu wsiada ta laska na motocykl to już widzę jak po 100 metrach krzyczy do reżysera "cięcie" i zeskakuje z tego motocykla. Dlatego teraz jak oglądam ten film to się śmieję.
Odpowiedz
anonim63(*.*.22.63)2024-04-22 14:14:010
@11115678901: zluzuj gacie ziomuś, to tylko fim.
Odpowiedz