Potrzebujesz szybszego ładowania wideo?
Załóż konto CDA Premium i nie trać czasu na wczytywanie.
Aktywuj teraz! Aktywuj konto premium Dlaczego widzę ten komunikat?

CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.

W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!

Następne wideo
anuluj
Odblokuj dostęp do 14652 filmów i seriali premium od oficjalnych dystrybutorów!
Oglądaj legalnie i w najlepszej jakości.
Włącz dostęp
avatar
Dodał: dlaCiebietv
Konto zweryfikowane
Opublikowano: 2023-06-22

Szczakowianka Jaworzno drugi mecz barażowy zagrała w Turze Śląskiej z miejscową Unią. Do meczu drużyna prowadzona przez Pawła Cygnara stanęła z przewagą jednej bramki, co napawało optymizmem kibiców licznie  przybyłych z Jaworzna. Regulaminowy czas nie przyniósł rozstrzygnięcia, a ostatecznie jaworznianie nie awansowali do III ligi.

Już na początku drugiego meczu barażowego biało-czerwoni mieli okazję na zdobycie prowadzenia. Bartłomiej Kędzierski uderzył po ziemi ze stałego fragmentu gry, ale piłkę tuż przy słupku obronił golkiper gospodarzy. Po kolejnej sytuacji turzanie co prawda wyciągali piłkę ze siatki bramki, ale gol po zagraniu ręką przez napastnika przyjezdnych nie mógł zostać uznany. Po drugiej stronie boiska Dawid Gargasz skutecznie bronił, choćby w sytuacji sam na sam z napastnikiem gospodarzy. Pierwsza połowa, choć bez bramek mogła się podobać każdemu, kto przybył kibicować obu drużynom.

Druga połowa zaczęła się doskonale dla mistrzów pierwszej grupy śląskiej. Kędzierski wrzucił piłkę w pole karne, a Jakub Sewerin skierował ją głową do siatki bramki i od 57. minuty Szczakowianka prowadziła 1:0. W dwumeczu dawało to już spory zapas, choć najnowsza historia piłki nożnej pokazuje, że taką przewagę można w łatwy sposób zaprzepaścić. Turza Śląska płakała, ale tylko deszczem, bo Unia pokazała, że gra się do ostatniego gwizdka sędziego. Gdy do końca regulaminowego czasu zostało już niewiele, stało się to, czego pewnie nikt się nie spodziewał. Dwie bramki w minutę, dwie wymarzone akcje gospodarzy. Najpierw niepilnowany Michał Gałecki wyrównał w 85. minucie, nie dając szans bramkarzowi Szczaksy. Minuta później to rozegranie wolnego, małe zamieszanie w polu karnym i kolejna bramka dla gospodarzy. Tym razem jej autorem został Patryk Dudziński. Wynik 2:1 do końca regulaminowego czasu się nie zmienił. Dwumecz, to remis 3:3, a więc o tym, kto awansuje do III ligi, miała zadecydować dogrywka, ewentualnie seria rzutów karnych.

Szczakowianka słabła z każdą kolejną minutą, w polu brakowało napastników, a i w obronie nie działo się najlepiej. Znowu niepilnowany Gałecki i znowu dużo czasu, by posłać skutecznie piłkę przy lewym słupku bramki. Wynik spotkania na 4:1 ustalił Sławomir Musiolik w drugiej części dogrywki.

Szczakowianka Jaworzno pod wodzą trenera Pawła Cygnara w sezonie 2022/23 wykonała kawał dobrej roboty. Zespół został mistrzem pierwszej grupy śląskiej czwartej ligi. Drużyna miała swoje wzloty i upadki, ale ostatecznie stanęła do walki w barażach o awans z mistrzem drugiej grupy śląskiej - Unią Turza Śląska. Przykre jest to, że praca i serce oddane na boisku przez zawodników przez wszystkie mecze nie wystarczyły, by do wyższej ligi awansować. Ale reguły właśnie takie są. Wystarczy jedna chwila słabości, jeden słabszy mecz już po sezonie, by ktoś, podsumowując, mógł napisać: awansu na stulecie istnienia KS Szczakowianka Jaworzno nie będzie.

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl

pokaż cały opis
0 / 5 Oceny: 0
1059 godzin bajek dla dzieci.
Włącz CDA Premium w mniej niż 2 minuty!
Nowe, wygodne metody aktywacji.
Komentarze do: Szczakowianka Jaworzno bez awansu, Unia Turza Śląska w III lidze
Autoodtwarzanie następnego wideo
on
off

Logowanie