Szkoda, że nie chodziła do Szkółki Niedzielnej bo może czegoś by się nauczyła... Nasuwają się na myśl 2 pytania... - Co człowiek zyska choćby cały świat zdobył a na swej duszy szkodę poniósł ? ...albo - Co da człowiek w zamian za swoją duszę ? I jeszcze kilka cytatów... Chociaż żyjąc sam sobie schlebia: Będą cię chwalić, żeś się dobrze urządził. I tak pójść musi do pokolenia swych przodków, do tych którzy na wieki nie zaznają światła. Ujrzy, że jednakowo ginie głupi i prostak zostawiając innym swe bogactwa Zbyt kosztowne jest wykupienie własnej duszy i nigdy mu na to nie starczy.
Odpowiedz
To jakieś zupełne szaleństwo !... Ten duch ją OPĘTAŁ i BEZ JEJ WIEDZY I ŚWIADOMOŚCI jej rękami załatwiał własne ziemskie, doczesne porachunki i okalecza własne zwłoki ! Mimo to ona nadal chce współpracować i wysługiwać się takimi duchami... chociaż nie jestem pewien kto tu się kim wysługuje... KOMPLETNE WARIACTWO !... Możecie być pewni, że duch który po śmierci robi takie rzeczy NIE JEST JUŻ JEDNĄ NOGĄ W NIEBIE ! Więc taki duch któremu bliżej do 9 kręgu piekieł Jest traktowany jak wielki dobroczyńca bo pomógł uratować 18 migrantów i agenta FBI ?... Mam nadzieję, że nigdy nie poznam TAKICH DOBROCZYŃCÓW ani w tym życiu ani w przyszłym ani na tym świecie ani na tamtym !
Odpowiedz