Sousei no Onmyouji 48 PL Full HD

Nie ma to jak dobry musical w srodku finału calego anime XDD Odpowiedz

najbardziej spoko charaktry (hehe) według mnie to zboczeniec bez gaci w gaciach który w kluczowych momentach pokazuję powagę i ta Kegare która ma wyje*ane i żyje swoim życiem ;D Odpowiedz

Czyżby Rokuro odpalił Thanosa Odpowiedz

Przez tę diabelską baletnice przypomniały mi się stare bajki Disneya. Odpowiedz

Kocham ❤ Odpowiedz

Halo halo Mayura ty lepiej myśl co tam u Shimona i nim się przejmuj a nie Rokuro xd Odpowiedz

Suzu najlepsza XD tak trochę szkoda że tak mało wątku było z basarami ;p np: z Kamui a szczególnie z Suzu bo śmiesznie było jak się pojawiała Odpowiedz

Te ich śmierci były takie żałosne, że wywołały u mnie tylko śmiech. To anime od początku nie było jakoś super dobre ale przez ten odcinek straciło bardzo dużo w moich oczach. Odpowiedz

ej wasz zastanawiało że kinako wykrywał plugastwa a przecież rokuro był plugastwem to czemu nic nie czuł Odpowiedz

Te ich ,,poświęcenia" są bezsensu and you can't change my mind.
A fakt że wszystko to dzieje się w czasie ,,biegu", więc nie mamy nawet czasu zastanowić się nad tym kto zostanie/co się z nim stanie, czy posmucić się że nasz ulubieniec może nie wrócić Odpowiedz

Serio. SERIO. ;-;
Szczerze? Niech będzie. Pomijając fakt, iż jest to anime i przedstawia inny świat niż ten, który znamy, można było się bardziej postarać nad tym odcinkiem...
Ulubiona część? Wbrew pozorom tu najbardziej podobało mi się to, że znów ciekawie wykorzystano postać tej przefajnej Basary. ^^
Ale wracając do moich uwag... Otóż nie rozumiem za bardzo, dlaczego drugą część odcinka tak słabo wykonano. Popatrzmy na tą pseudo śmierć kumpli Rokuro. Ja wiem, że nie byli super potężni, ale popadali jak muchy, jedynie widać było, że Seigen walczył tak jak zawsze. :D
Apropo padania. Widzieliście, jak jednego zgniotły ściany, a drugiego kamienie? Nie wiem, jak to opisać, ale to wyglądało tragicznie i to nie dlatego, że wszędzie się rozlewała krew i inne. Przeciwnie. Oni zniknęli w nicości, żadnych krzyków i innych. Wiecie, do czego zmierzam? Zabrakło tutaj według mnie trochę realizmu, niby nic na to nie poradzę, ale po prostu trudno było mi się przez to wczuć w powagę sytuacji. No i ten Kinako, pojawił się na ramieniu Rokuro i sobie spadł. XD? No ok, mógł zemdleć od tych wszystkich wrażeń, ale serio? ;-;

Poza tym jestem ciekaw, jak seria się zakończy... Niby koniec oczywisty, ale nie całkowicie... Wiecie, po tak fajnej serii myślałem, że klasycznie będę się powstrzymywał aż od obejrzenia całości do końca, bo ojej takie super, że aż żal, żeby się skończyło. A tu taki klops. ;_; Mam wrażenie, że obejrzę do końca i powiem "No ok, ukończyłem oglądanie kolejnego anime. Zostało mi jeszcze tysiące innych. No. Fajnie".

Niemniej jednak seria naprawdę przyjemna i godna polecenia. Jeszcze w poprzednim odcinku mówiłem sobie "Ach, oby ktoś mi polecił jeszcze takiego fajnego tasiemca, są Naruto, One Piece, ale ja wolę coś takiego pomiędzy klasycznym sezonem, a nieskończenie długą serią.".
Death Note czy Sousei no Onmyouji to super serie, ale odnoszę póki co wrażenie, że ta pierwsza jest dużo lepsza, lepiej wykonana i przemyślana. Mam nadzieję, że się mylę, lecz pewnie mało co dorównuje z tytułów tak długich jak te samemu Death Note i wiedząc, że istnieje tak wiele innych wspaniałych anime, nie wiem, czy będę sięgał po tak długie jak te. Mimo to świetnie się bawiłem i mam nadzieję, że końcówka mnie nie zawiedzie.

[Dla wyjaśnienia. Moja niepewność wynika z ogółu, nie raz byłem lekko zniesmaczony tym anime, jednak w tym odcinku odczułem, że jest troszki średnio. Mogę się mylić, stąd proszę o pomoc, może wy znacie jakieś fajne anime, może rozwiejecie moje wątpliwości, może macie podobne lub kompletnie inne zdanie? Piszcie śmiało! ^^] Odpowiedz

ALE KOKS WOKAL OMG JAK JA FAN Odpowiedz

Spoiler: Przez tą scenę, jak mogę się domyślać, gwałtu na Benio odechciało mi się dalej oglądać. Odpowiedz

Kocham ❤ Odpowiedz