Po kolejnym kiepskim poranku w nowej normalności Gordie jakoś się ogarnia i kontemplując pewne zdjęcie znalezione w Internecie, przypomina sobie o niezwykłym zdarzeniu sprzed kilku tygodni, które sprawiło, że myśl o samobójstwie nie jest już jedyną, którą utożsamia z uwolnieniem się od dojmującej teraźniejszości. Może jest jeszcze nadzieja - dla niego i dla... świata?
Wyszukiwanie odpowiedzi..
