Podkładanie głosów jest spoko w animacjach, ale w filmach to nie pasuje. Już jak byłem mały to czułem się jakoś dziwnie oglądając filmy z Dubbingiem i pomijałem każdy jeden. Właśnie dla tego przez wiele lat nie oglądałem Gwiezdnych Wojen i wielu innych.
Odpowiedz