Jakubowski prywatnie to równy gość. Niektórzy, a jest ich coraz więcej, twierdzą, że fajny to on był, bo te 10 lat władzy spieniło mu istotę szarą do śmieszności. Efektem są coraz częstsze objawy ekscentryzmu, a nawet ideologicznego populizmu. Szczytem okazało się desperackie odstąpienie od patronatu nad walentynkowym biegiem wokół Wszebory mińskiej staruszki sosny
Więcej na: https://co-slychac.pl/14160/Walentynkowy-zawr%C3%B3t-g%C5%82owy/Zdrowe-LOVE
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.