Niech ma nawet te 12 książek w roku, czyli jedna na miesiąc. Liczmy każda niech ma po 300 stron, wychodzi 10 stron dziennie. Przeciętnie dorosły człowiek jedną stronę czyta około 2 minut, ale liczmy nawet te 4. Wychodzi nam 40 minut dziennie czytania. Cóż, dla Michnikowych funkcjonariuszy prasowych (nie mylić z dziennikarzami) to może być przytłaczające, ale dla normalnego człowieka nie powinno.
Odpowiedz
@tomaj1125: No przecież o to im chodzi, robić z Polaków imbecylów bo takimi jest łatwiej sterować poprzez propagandę. Dla przykładu każdy ekonomista powie Ci, że Nasza gospodarka rozwija się najlepiej od lat, inwestorzy zagraniczni inwestują mld zł w fabryki a Jan Kowalski czy Kermit oglądający TVN przyjdzie i powie, że cofamy się do średniowiecza bo tak mu powiedziała telewizja. Już pisałem, że brat Michnika był sędzią komunistycznym, skazał na śmierć 9 Żołnierzy Wyklętych to kogo braciszek będzie bronił interesów poprzez swoją gazetę, Polaków?
Odpowiedz
anonim221(*.*.117.221)2017-05-16 22:20:15+1
@tomaj1125: Spojrzenie proste. Wyliczone jakieś 40 min. dziennie. Spoko. Ale w takim razie powinniśmy dodać podobny czas do matematyki, fizyki i innych bardzo ważnych przedmiotów i nagle robi się trochę mało czasu w ciągu dnia ( nie zapominajmy o czasie jaki spędzają w szkole i jednak jakiś czas wolny). Ja jestem umysłem ścisłym i szczerze książki nie dały mi nic. Za to matematyka i fizyka sprawia ,że mam za co żyć ... Dlatego nie mierz wszystkich swoją miarą ( bo ja mogę to inni też ). Ja większość czasu poświęcałem na zagadki matematyczne ,a nie na lektury ,czy inne teksty. Patrząc wstecz to na książki poświęcałem może te 40min ,ale na miesiąc ... I zdecydowanie nie narzekam na pensje. A to czy pisząc popełnię błąd jakoś mnie nie boli ;)
Odpowiedz
anonim198(*.*.177.198)wysłano z m.cda.pl 2017-05-17 07:38:28+5
@tomaj1125: 40 min. na polski, może zamiast czytać jakieś badziewie… niech młodzi zaczną się uczyć kreatywnie myśleć
Odpowiedz
anonim169(*.*.81.169)2017-05-17 10:17:13+5
@anonim: Może wreszcie dać dzieciom jakiś wybór w książkach, a nie narzucać dzieła Polskiej literatury niezjadliwe dla zwykłego człowieka.
Odpowiedz
anonim26(*.*.193.26)wysłano z m.cda.pl 2017-05-17 12:21:46+1
@anonim: Wiedza, a wykształcenie, to są dwa inne bieguny. A nie ważne jaką wiedzę posiadasz, ważne jakich ludzi znasz. A gdy będziesz w życiu robił to co kochasz, to się nigdy nie napracujesz.
Odpowiedz
@anonim: @anonim221 Jak na kogoś, kto interesuje się matematyką, jesteś dość słaby z logiki. Z tego, że 40 minut dziennie czytania nie jest jakąś przytłaczającą ilością czasu, nie wynika, że każdy uczeń powinien tyle czytać. Nic takiego nie było w mojej wypowiedzi. Ja jestem zdania, że to szkoła w porozumieniu z rodzicami powinna decydować czego uczy i ile, a nie jakiś z czapy wzięty minister. Skoro ktoś nie chce czytać lektur, nie powinno się go do tego zmuszać, bo na siłę i tak nic nie wejdzie.
Odpowiedz
anonim117(*.*.11.117)2017-05-18 08:46:050
@anonim: jeżeli książki nie dały ci nic to twoja odpowiedź nie powinna istnieć.
Odpowiedz
I słusznie. Wystarczy spojrzeć jak wyglądają chociażby komentarze gimbazy na CDA, żeby stwierdzić kto w życiu miał w ręce książkę. A pomyślcie co by było, gdyby przeglądarki nie poprawiały błędów. Inna sprawa, że większość i tak tych książek nie przeczyta. Z drugiej strony muszę przyznać, że zestawienie lektur jest niejednokrotnie zupełnie niedopasowane do wieku i zainteresowań uczniów, a przynajmniej ja tak miałem w czasach szkolnych.
Odpowiedz
anonim228(*.*.177.228) 2017-05-16 21:13:46+3
też mi dużo miałem tyle samo w technikum i jakoś problemu nie było żeby zdać w liceum i tak nic nie robią
Odpowiedz
anonim86(*.*.88.86) 2017-05-17 00:31:50+2
Żeby chociaż dawali takie książki przy których można odpocząć. Zamiast tego mamy "Inny świat", "Dżuma", "Jądro ciemności". Aż chce się czytać.
Odpowiedz
anonim70(*.*.54.70)wysłano z m.cda.pl 2017-05-17 08:35:12+3
Akurat dzieciakom się chcę książki czytać.... Jak się im każe w szkole nudne książki czytać to się zniechęcają i potem tylko strzeszczenia... byle by zdać, stare nauczanie stary porządek świata.
Odpowiedz
anonim227(*.*.255.227) 2017-05-17 13:03:380
Ja w liceum nie przeczytałem ani jednej lektury, tylko uważałem na lekcjach a i tak maturę zdałem na 65% a ustną na 100%; za to pochłaniałem inne książki w tempie średnio 1,5-2 na tydzień
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
Komentarze z FB
Dodaj komentarz
Cóż, dla Michnikowych funkcjonariuszy prasowych (nie mylić z dziennikarzami) to może być przytłaczające, ale dla normalnego człowieka nie powinno. Odpowiedz
Ja jestem umysłem ścisłym i szczerze książki nie dały mi nic. Za to matematyka i fizyka sprawia ,że mam za co żyć ... Dlatego nie mierz wszystkich swoją miarą ( bo ja mogę to inni też ). Ja większość czasu poświęcałem na zagadki matematyczne ,a nie na lektury ,czy inne teksty. Patrząc wstecz to na książki poświęcałem może te 40min ,ale na miesiąc ... I zdecydowanie nie narzekam na pensje. A to czy pisząc popełnię błąd jakoś mnie nie boli ;) Odpowiedz
A gdy będziesz w życiu robił to co kochasz, to się nigdy nie napracujesz. Odpowiedz
Jak na kogoś, kto interesuje się matematyką, jesteś dość słaby z logiki. Z tego, że 40 minut dziennie czytania nie jest jakąś przytłaczającą ilością czasu, nie wynika, że każdy uczeń powinien tyle czytać. Nic takiego nie było w mojej wypowiedzi.
Ja jestem zdania, że to szkoła w porozumieniu z rodzicami powinna decydować czego uczy i ile, a nie jakiś z czapy wzięty minister. Skoro ktoś nie chce czytać lektur, nie powinno się go do tego zmuszać, bo na siłę i tak nic nie wejdzie. Odpowiedz