@anonim: Co cie obchodzi jak babcia wyda kase.jak dasz to pomozesz cokolwiek by sie potem stało a do piekła pójdzie rydzyk,nie ty,nie babcia .
Odpowiedz
9lat temu jak byłem świeżo po studiach PUP mnie skierował na staż w Urzędzie Miejskim. Tam zkolei Straż Miejska uwzięła się na takiego dziadka sprzedającego pietruszkę po złotówce, bo nic innego nie miał. Codziennie mu mandat wlepiali skvrwysyny. Codziennie mandat, bo wiedzieli gdzie stoi i na niego czekali a dla nich to był łatwy zarobek. To są zwykłe pasożyty.
Odpowiedz
anonim165(*.*.16.165) wysłano z m.cda.pl 2016-06-26 22:31:31+1
Zawsze kupuję u babci i będę nadal kupował.
Odpowiedz
Różnie, to bywa. Moja sąsiadka kupuje w supermarkecie warzywka, idzie kilka ulic dalej i sprzedaje je jako swój chów. Wygląd ma starej kobiety z wioski, co ułatwia jej " wiarygodność ". Ona osobiście mówi, że na żebraninie gorzej wyjdzie. A na takim handelku całkiem dobrze wychodzi. I zdrową żywność sprzedaje. :-)))
Odpowiedz
Komentarze z FB
Dodaj komentarz