Komentarze zawierające linki, zdjęcia lub spam mogą być automatycznie kasowane.
anonim162(*.*.114.162) 2015-09-15 15:41:49+22
Ale na tabletki "dzień po" nie ma ograniczeń, boimy się o wasze zęby i wagę ale mamy w dxpie wasza gospodarkę hormonalna młode dziewczęta.
Odpowiedz
anonim195(*.*.202.195) 2015-09-15 19:47:20+9
W jakim pojebanym świecie przyszło mi żyć, przez cały okres nauki i studiów jadłem takie rzeczy i jakoś żyje. Wystarczy promować więcej sportu i nie na zasadzie macie piłkę pokopajcie ją sobie, ale na prawdę zainteresować młodzież konkretną dziedziną sportu. Całe życie unikałem lekcji w-f, tylko dlatego, że polegały one na piłce nożnej, obecnie uprawiam regularnie kolarstwo i nie mam żadnych problemów z nadwagą, czy innym gównem jakie wmawiają obecnej młodzieży. Ale tak to wygląda jak politycy zaczynają wpierdalać się tam gdzie nie trzeba.
Odpowiedz
Ja nie wiem kto wymyśla podobne absurdy. O bo to i tamto niezdrowe i w ogóle... Dupa Jasiu karuzela !!! Za moich czasów w sklepiku szkolnym kupowało się cieplutką mini-pizze za 2 zł i coca-colę (podróbkę do tego) cena 1 zł i można się było posilić na kilka godzin, a dziś co dzieciak kupi 3 jabłka (przecież tym się najeść nie da). Co więcej jaki sens to ma jak po szkole dziecko poleci do domu i zje 5x gorsze jedzenie... Mój znajomy w młodości połknął przypadkiem igłę krawiecką i nic mu się nie stało, bo szczęśliwie ją wy...dalił. A tu jakiś imbecyl zabrania dziecku batonika
Odpowiedz
W pojebanym Kraju żyjemy niedługo politycy wpieprzą się w każdą dziedzinę życie jeśli im na to pozwolicie w tych wyborach. Jeśli grubas będzie chciał się nażreć do syta to się nażre w innym sklepie. Kto ponownie zagłosuje na PO to jest tak mądry, jak ten przepis. Zresztą, jak zagłosuje jeszcze raz będzie miał sąsiada araba... sprzedajne dz(*&(*ki
Odpowiedz
Komentarze z FB
Dodaj komentarz
Odpowiedz
Odpowiedz
Odpowiedz
Za moich czasów w sklepiku szkolnym kupowało się cieplutką mini-pizze za 2 zł i coca-colę (podróbkę do tego) cena 1 zł i można się było posilić na kilka godzin, a dziś co dzieciak kupi 3 jabłka (przecież tym się najeść nie da).
Co więcej jaki sens to ma jak po szkole dziecko poleci do domu i zje 5x gorsze jedzenie... Mój znajomy w młodości połknął przypadkiem igłę krawiecką i nic mu się nie stało, bo szczęśliwie ją wy...dalił. A tu jakiś imbecyl zabrania dziecku batonika Odpowiedz