Już myślałem że dostanie z racicy... za dużo głupich filmików się naoglądałem... Nie może dostać wścieklizny... chyba że by ją ugryzł... ale pasożyta już mogła by dostać, chyba że umyje rączki... Jak tatą jest Rysiek z klanu to na pewno umyje ;)
Odpowiedz
anonim54(*.*.141.54)2015-08-24 15:23:410
@Amarant21: Nie musi ugryźć. Wystarczy że poliże lub się główką przytuli do dziecka. Podobno jedyną znaną metodą by się wyleczyć to bolesne zastrzyki w podbrzusze.
Odpowiedz
@anonim: Z tymi zastrzykami to prawda ale sądzę że bezpośredni kontakt krwi zdrowej osoby z wirusem, skutkuje zarażeniem(tak jak u zombi ;)). Skóra nie wchłania aż tak by doszło do zarażenia. Myślę że nie odbywa się też to drogą kropelkową... bo w telewizji zamiast leku na katar i grypę reklamowano by również na wściekliznę, bo zakażona osoba wsiadła by do autobusu i cała reszta by była narażona na jej kontakt wdychając jej powietrze po ewentualnym kichnięciu czy nawet ziewnięciu... ale mogę się mylić bo nie kończyłem medycyny ani weterynarii... ;)
Odpowiedz
Poziom wiedzy jest poniżający.... Dzikie zwierze nie ucieka jeśli nie jest zaniepokojone. Wręcz przeciwnie... Na filmie to jest DANIEL bardzo spokojne i ufne zwierze Zresztą to jest cielak czyli dziecko ... Odpowiedz
anonim54(*.*.141.54) 2015-08-24 01:02:17+1
Poprawcie mnie jeżeli się mylę, ale mnie uczono że taki "jelonek" (poza parkami Zoo) da się tak podejść i pogłaskać TYLKO gdy jest chory na WŚCIEKLIZNĘ. Wtedy takie zwierzęta "nie czują strachu" przed ludźmi. To nieprawda że muszą być agresywne. A Wścieklizną zaraża się przez Ślinę (jelonek mnie polizał) i pot (pogłaskałem jelonka)...
Odpowiedz
szkoda jej racicą w ryj nie przyjabala ... ;/
Odpowiedz
anonim86(*.*.162.86) 2015-08-24 14:54:440
Ale wy macie... normalny, młody zwierzak który jest oswojony. (Daleko zabudowania, więc może nawet hodowla?) A zwierzę chore na wściekliznę nie zachowuje się w tak normalny sposób. Przede wszystkim - NIE JE!!!)
Odpowiedz
anonim54(*.*.141.54)2015-08-24 15:22:010
@anonim: Mieszkam w 50.000 mieście, ale jak chodziłem rano na jogging to stado takich sarenek płoszyłem ok 400m w prostej linii od mojego bloku (dodam że to osiedle ma ponad 100bloków). To było na oko 200m od ruchliwej ulicy... Stąd argumenty że "w mieście ich nie ma" do mnie nie trafiają.
Może rzeczywiście to była hodowla, ale mnie to wygląda raczej na jakiś duży park na skraju lasu. Lisy też w takich miejscach widziałem. Odpowiedz
anonim54(*.*.141.54) 2015-08-24 02:10:330
No i dziecko ma wściekliznę. Brawa dla rodziców.
Odpowiedz
anonim96(*.*.154.96)2015-08-24 08:23:51+10
@anonim: Wscieklizne przez poglaskanie... Tepy jestes wiesz? Pewnie nie wiesz, bo jestes na to zbyt glupi.
Odpowiedz
anonim54(*.*.141.54)2015-08-24 11:21:130
@anonim: Wściekliznę dostaje się właśnie przez ŚLINĘ i POT. Dlatego polizanie przez lub pogłaskanie (na bank spoconej) sarenki to bilet na bolesne zastrzyki anty-wściekliźniane. A skoro sarna nie boi się ludzi, (a zakładam że to nie było kręcone w parku ZOO) to ona prawie na pewno jest na to chora. Kto teraz jest głupi.
Odpowiedz
anonim54(*.*.141.54)2015-08-24 11:23:050
@anonim: Okres wylęgania wścieklizny wynosi zwykle 20-90 dni u ludzi (dorosłych). BTW
Odpowiedz
anonim54(*.*.141.54) 2015-08-24 02:07:050
Poprawcie mnie jeżeli się mylę, ale mnie uczono że taki "jelonek" (poza parkami Zoo) da się tak podejść i pogłaskać TYLKO gdy jest chory na WŚCIEKLIZNĘ. Wtedy takie zwierzęta "nie czują strachu" przed ludźmi. To nieprawda że muszą być agresywne. A Wścieklizną zaraża się przez Ślinę (jelonek mnie polizał) i pot (pogłaskałem jelonka)...
Odpowiedz
Poprawcie mnie jeżeli się mylę, ale mnie uczono że taki "jelonek" (poza parkami Zoo) da się tak podejść i pogłaskać TYLKO gdy jest chory na WŚCIEKLIZNĘ. Wtedy takie zwierzęta "nie czują strachu" przed ludźmi. To nieprawda że muszą być agresywne. A Wścieklizną zaraża się przez Ślinę (jelonek mnie polizał) i pot (pogłaskałem jelonka)...
Odpowiedz
Komentarze z FB
Dodaj komentarz
Nie może dostać wścieklizny... chyba że by ją ugryzł... ale pasożyta już mogła by dostać, chyba że umyje rączki... Jak tatą jest Rysiek z klanu to na pewno umyje ;) Odpowiedz
Podobno jedyną znaną metodą by się wyleczyć to bolesne zastrzyki w podbrzusze. Odpowiedz
Dzikie zwierze nie ucieka jeśli nie jest zaniepokojone. Wręcz przeciwnie...
Na filmie to jest DANIEL bardzo spokojne i ufne zwierze
Zresztą to jest cielak czyli dziecko ...
Odpowiedz
Stąd argumenty że "w mieście ich nie ma" do mnie nie trafiają.
Może rzeczywiście to była hodowla, ale mnie to wygląda raczej na jakiś duży park na skraju lasu. Lisy też w takich miejscach widziałem.
Odpowiedz
A skoro sarna nie boi się ludzi, (a zakładam że to nie było kręcone w parku ZOO) to ona prawie na pewno jest na to chora.
Kto teraz jest głupi. Odpowiedz