@anonim: Tu 98.201. Rośliny oddychają tlenem jak prawie każdy ziemski organizm i w wyniku tego oddychania produkują CO2. Wydalanego dwutleneku wegla jest znacznie mniej niż później zużywają do fotosyntezy w wyniku której produkują więcej tlenu niż zużywają. Jednak tak małym układzie zamknietym (na oko 10-20 litrów) dosyć szybko zużyja całe powietrze na wzrost, po czym umrą albo z głodu albo z braku powietrza.
Odpowiedz
anonim52(*.*.237.52)2015-08-15 16:08:05+4
@anonim: Jeśli chodzi o oddychanie to oczywiście, jednak bilans oddychania i fotosyntezy wychodzi na korzyść tlenu. Potrzebują więc dopływu CO2. Masz jednak rację w dalszej części bo fotosynteza zachodzi tylko w świetle, w ciemności rośliny produkują dwutlenek węgla a taka objętość jest za mała żeby stanowić bufor
Odpowiedz
anonim201(*.*.98.201)2015-08-15 19:44:19+15
@anonim: Jak miło mieć cywilizowaną dyskusje na tematy naukowe. Szczególnie tutaj.
Odpowiedz
anonim78(*.*.113.78)2015-08-16 15:51:23+4
@anonim: David Latimer już ponad 54 lata temu, w szczelnie zamkniętym, wielkim szklanym baniaku stworzył coś co wyklucza to czego uczyliśmy się na lekcjach biologi – ogród.
Latimer zasadził go w Niedziele Wielkanocną w 1960 roku. Do prawie 40 litrowej butli wsadził trochę kompostu, ćwierć litra wody i kiełki trzykrotki za pomocą drutów. W 1972 otworzył swój ogród aby dolać trochę wody. Poza tym jednym wyjątkiem, butla nie została nigdy więcej otwarta – wszystko czego potrzeba to duża ilość światła słonecznego.
Wydaje się to trochę dziwne że w całkowicie zamkniętej przestrzeni rozwijają się rośliny, ale oczywiście istnieje tego wytłumaczenie. Bakterie w kompoście rozkładając martwe części roślin zużywają dwutlenek węgla, który z kolei jest wykorzystywany przez rośliny do życia, tworząc doskonały, samowystarczalny ekosystem. Baniak jest mikro wersją Ziemi.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
Komentarze z FB
Dodaj komentarz
Latimer zasadził go w Niedziele Wielkanocną w 1960 roku. Do prawie 40 litrowej butli wsadził trochę kompostu, ćwierć litra wody i kiełki trzykrotki za pomocą drutów. W 1972 otworzył swój ogród aby dolać trochę wody. Poza tym jednym wyjątkiem, butla nie została nigdy więcej otwarta – wszystko czego potrzeba to duża ilość światła słonecznego.
Wydaje się to trochę dziwne że w całkowicie zamkniętej przestrzeni rozwijają się rośliny, ale oczywiście istnieje tego wytłumaczenie. Bakterie w kompoście rozkładając martwe części roślin zużywają dwutlenek węgla, który z kolei jest wykorzystywany przez rośliny do życia, tworząc doskonały, samowystarczalny ekosystem. Baniak jest mikro wersją Ziemi. Odpowiedz
Odpowiedz