Komentarze zawierające linki, zdjęcia lub spam mogą być automatycznie kasowane.
anonim225(*.*.179.225) 2015-05-08 13:56:36+24
Ten kto to "stworzył" to chyba żyje w innym świecie...
Odpowiedz
anonim161(*.*.208.161) 2015-05-08 13:12:37+10
Super tyle, że w Polsce jest masa ludzi zarabiająca pensje z 2004 roku. Średnia pensja jest brana z budżetówki. Czyli z naszych podatków. Poza tym podajesz pensje brutto odlicz 30 % podatku. Koszty utrzymania również wzrosły. Podejrzewam, że o dobre 100% jeśli chodzi o mieszkania. Obecnie jest deflacja, a więc to również jest niedobre dla gospodarki.
Odpowiedz
anonim107(*.*.25.107) 2015-05-08 14:24:55+9
Chodzi głównie o to, że złodzieje chcą okradanym "udowodnić", że nie są okradani.
Odpowiedz
anonim225(*.*.179.225) 2015-05-08 14:05:18+6
Zarobek na rękę: 1050zł Cukier: 525kg Chleb: 262.5 bochenka Paliwo: 233 litry Jaja Kurze: 2100 sztuk Mięso wieprzowe: 75 kg
(Ceny uśrednione i brak pomysłów co dalej pisać bo wstyd)
Odpowiedz
Dysponujesz tylko tym co zostaje po odjęciu kosztów życia.
Często ludziom wychodzi, że nie powinni żyć.
Odpowiedz
anonim72(*.*.155.72) 2015-05-08 16:08:27+2
Statystyka to taka nauka, że jak kura ma dwie nogi a słoń cztery to statystycznie mają po trzy... tyle w temacie śmiesznej wziętej z księżyca średniej pensji w Polsce...
Odpowiedz
anonim107(*.*.25.107) 2015-05-08 14:29:48+2
Do tego jeszcze nikt nie wliczył faktu, że ludzie pracują dłużej, za mniejsze pieniądze.
Odpowiedz
anonim107(*.*.25.107) 2015-05-08 14:22:44+1
Nie ma znaczenia ile masz w teorii. Znaczenie ma ile masz w praktyce. Jeżeli mam mniej, to mam mniej. Tego nie zmieni nawet fakt, że ktoś mi narysuje, że mam więcej.
*1 Ceny z kosmosu. (na tyle jeszcze pamiętam) *2 Zupełnie inne podatki oraz koszty życia. Więc mimo iż w teorii dostajesz więcej, w praktyce masz dużo, dużo mniej. Takie rzeczy które wcześniej były normalnie dostępne dla każdego stają się dobrem luksusowym. (ser, ryby, papierosy, alkohol, paliwo (tutaj oczywiście dużo wynika ze spekulacji na rynku jednak wielka część tego to także jest podatek) wiele, wiele innych rzeczy)
Bardzo nieobiektywne ponieważ w tym zestawieniu chodzi o to, aby ludzi oszukać. Jest tak zrobione aby wyszedł taki wynik który by udowadniał, że jest jakaś poprawa.
Tak naprawdę 10 lat temu wydając 50 pln zrobiłeś zakupy ;) Teraz wydając 50 zł nie poszalejesz.
Nie płaciłeś ze dwa razy tyle za mieszkanie. Dochodzi do tego jeszcze to co w podatkach oddajesz (nie tylko dochodowy, opodatkowane jest praktycznie wszystko) Dochodowy, drogowy, akcyza (oczywiście podwyższona) Vat (oczywiście podwyższony), kupisz dziecku prezent (podatek), słynny podatek od deszczy który nie przeszedł ;) Tak naprawdę się liczy tylko to czym faktycznie dysponujesz. Reszta jest milczeniem.
Czy ten obrazek został sfinansowany przez Fundusze Europejskie? W zestawieniu brakuje jabłek bo są tu same towary, które zostały najbardziej dotknięte przez deflację. No chyba, że akurat jabłka w 2004 roku też nie trzymały ceny bo wtedy też był kryzys na wschodzie.
Odpowiedz
Komentarze z FB
Dodaj komentarz
Cukier: 525kg
Chleb: 262.5 bochenka
Paliwo: 233 litry
Jaja Kurze: 2100 sztuk
Mięso wieprzowe: 75 kg
(Ceny uśrednione i brak pomysłów co dalej pisać bo wstyd) Odpowiedz
I z tego zabierają oczywiście więcej.
Dysponujesz tylko tym co zostaje po odjęciu kosztów życia.
Często ludziom wychodzi, że nie powinni żyć. Odpowiedz
Jeżeli mam mniej, to mam mniej. Tego nie zmieni nawet fakt, że ktoś mi narysuje, że mam więcej.
*1 Ceny z kosmosu. (na tyle jeszcze pamiętam)
*2 Zupełnie inne podatki oraz koszty życia. Więc mimo iż w teorii dostajesz więcej, w praktyce masz dużo, dużo mniej.
Takie rzeczy które wcześniej były normalnie dostępne dla każdego stają się dobrem luksusowym.
(ser, ryby, papierosy, alkohol, paliwo (tutaj oczywiście dużo wynika ze spekulacji na rynku jednak wielka część tego to także jest podatek) wiele, wiele innych rzeczy)
Bardzo nieobiektywne ponieważ w tym zestawieniu chodzi o to, aby ludzi oszukać.
Jest tak zrobione aby wyszedł taki wynik który by udowadniał, że jest jakaś poprawa.
Tak naprawdę 10 lat temu wydając 50 pln zrobiłeś zakupy ;)
Teraz wydając 50 zł nie poszalejesz.
Nie płaciłeś ze dwa razy tyle za mieszkanie.
Dochodzi do tego jeszcze to co w podatkach oddajesz (nie tylko dochodowy, opodatkowane jest praktycznie wszystko)
Dochodowy, drogowy, akcyza (oczywiście podwyższona) Vat (oczywiście podwyższony), kupisz dziecku prezent (podatek), słynny podatek od deszczy który nie przeszedł ;)
Tak naprawdę się liczy tylko to czym faktycznie dysponujesz.
Reszta jest milczeniem.
Odpowiedz
Odpowiedz